Uczenie dzieci programowania to idea, która zdobywa zwolenników za granicą i w Polsce. Warto jednak wiedzieć, że na świecie rozważa się pójście jeszcze dalej z edukacją technologiczną. Można uczyć dzieci i młodzież robotyki wraz z programowaniem. Dlaczego nie?

Pi-Bot: zestaw do nauki robotyki

Oczywiście jest istotny powód nieuczenia robotyki. To wymaga sprzętu, nierzadko drogiego. Brakuje też materiałów edukacyjnych. Ten właśnie problemy chce pokonać startup edukacyjny STEM Center USA, który w serwisie Kickstarter stara się o finanse na realizację projektu Pi-Bot.

Pi-Bot to przede wszystkim tani robot edukacyjny bazujący na rozwiązaniu Arduino. Ten robot dostarczany jest w pudełku, które zawiera elementy do samodzielnego montażu. Są wśród nich kółka, przekładnie, układy elektroniczne, sensory, przełączniki, przewody itd. Zestaw może być wzbogacany o różne materiały edukacyjne, ze wskazówkami dla nauczyciela włącznie. Co ważne, te rozwiązania były testowane w pracy z uczniami.

STEM Center USA oraz Pi-Bot to pomysł dwóch sióstr, które dzięki pieniądzom internautów chcą go uczynić popularnym i przystępnym zarazem. Projekt robota już istnieje, ale produkcja będzie opłacalna, jeśli będzie zamówienie na większą liczbę urządzeń. Dlatego właśnie założycielki STEM Center starają się na Kickstarterze o ponad 8 tys. dolarów. Pi-Bota dostaną darczyńcy, którzy wpłacą co najmniej 75 USD.

Poniżej prezentujemy dwa filmy, które wyjaśniają ideę Pi-Bota i STEM Center USA.

Stworzenie edukacyjnego i taniego robota nie było łatwe, bo trzeba balansować pomiędzy "profesjonalizmem" a prostotą. Pi-Bot musi być tani i względnie prosty, ale ma być czymś więcej niż zabawką.

Choć przystępny sprzęt do nauki robotyki wydaje się odważnym pomysłem, są rzeczy jeszcze bardziej oryginalne. Dziennik Internautów pisał o zestawie edukacyjnym do neuronauki, który pozwala stworzyć własnego karalucha cyborga. To ciekawe, choć wzbudza zastrzeżenia etyczne.