We wrześniu ubiegłego roku współzałożyciel The Pirate Bay Gottfrid "Anakata" Svartholm został zatrzymany w Kambodży, gdzie przebywał przez dłuższy czas. Zatrzymanie od razu połączono z jego nieodsiedzianym wyrokiem za The Pirate Bay. Były też powody, by sądzić, że zatrzymanie Svartholma było prezentem dla amerykańskich władz lub prezentem dla władz Szwecji, która przekazała Kambodży 59 mln dolarów pomocy.

Współzałożyciela The Pirate Bay dość szybko deportowano do Szwecji, ale władze nie śpieszyły się z ujawnieniem celu zatrzymania. Mówiono jedynie, że aresztowanie założyciela The Pirate Bay nie miało związku z działalnością piracką, ale raczej z wyciekiem danych z firmy Logica, która świadczyła usługi dla szwedzkiego urzędu podatkowego. 

Svartholm kradł pieniądze?

Wczoraj szwedzkie media podały nowe informacje w sprawie dochodzenia, w ramach którego Svartholm został zatrzymany. Dotyczy ono włamań elektronicznych oraz prób włamań do kilku szwedzkich agencji i firm. W ramach postępowania zatrzymano jeszcze trzy inne osoby i zabezpieczono dowody, m.in. komputery oraz zapisy internetowych rozmów między podejrzanymi (zob. The Local, Pirate Bay co-founder charged for hacker attack).

Tak jak sądzono wcześniej, stawiane Svartholmowi zarzuty dotyczą m.in. włamań do firmy Logica. Najgorzej jednak wygląda zarzut uzyskania nieautoryzowanego dostępu do komputerów banku Nordea w celu przelania 5,7 mln koron na różne konta. Ostatecznie skutecznie wyprowadzono z banku 27 tys. koron, czyli ok. 3,1 tys. euro (zob. Computer Sweeden, Åtal mot Svartholm Warg - misstänks för intrång mot Nordea).

Brokep "kwestionuje zarzuty"

W obliczu tak poważnych zarzutów słabną głosy wsparcia dla współzałożyciela The Pirate Bay. Do tej pory był on postrzegany raczej jako ofiara szwedzkich władz, ale teraz można się obawiać, że jego niewątpliwa inteligencja i wiedza mogły być wykorzystane w złym celu. Takie zarzuty tłumaczą również zaciętość szwedzkich władz w ściganiu Svartholma w Kambodży.

Inny współzałożyciel The Pirate Bay, Peter "Brokep" Sunde, początkowo określił zarzuty przeciwko Svartholmowi jako "głupie gadanie" (ang. bullshit). To określenie znalazło się w jego wpisie na Twitterze. Później jednak Brokep napisał, że nie chce przesądzać o niewinności lub winie swojego kolegi, a jedynie "kwestionuje zarzuty".

I'm not saying that Gottfrid is innocent (or guilty). But I'm seriously questioning the charges.

— Peter Sunde (@brokep) April 16, 2013

Czytaj także: Studenci zhackowali billboard, pograli i polecili The Pirate Bay - wideo