Nowy wygląd Facebooka powinien w ramach testów trafić już niedługo do części użytkowników - poinformowali przedstawiciele witryny na konferencji dotyczącej zmian w społecznościowej usłudze. Co czeka na internautów w najbliższym czasie?

Obrazy na pierwszym planie

Jedną z głównych nowości w Facebooku będzie lepsze eksponowanie tego, co rzeczywiście interesuje użytkowników - przede wszystkim większych obrazów. Jest oczywiste, że to właśnie grafiki przyciągają największą uwagę, a do tego pozwalają długo przewijać stronę, bez nadmiernego wysilania umysłu. 

Aby lepiej wyeksponować zdjęcia, Facebook zdecydował się na ograniczenie liczby standardowych reklam, prezentowanych w prawej kolumnie. W przyszłości prawdopodobnie zdecydowanie większy nacisk położony będzie na tzw. historie sponsorowane, czyli reklamy wyświetlane w samym strumieniu wiadomości. Nie tylko uprości to wygląd witryny, ale pozwoli przenieść ją w podobnej formie na urządzenia mobilne.

Wiele strumieni wiadomości

Obecnie na Facebooku zdecydowana większość treści publikowana jest przez strony, a nie z poziomu osobistych kont użytkowników. Sprawia to często, że ważne dla nas statusy, publikowane przez ludzi, których naprawę znamy, giną w gąszczu przyziemnych informacji.

Facebook w nowej wersji interfejsu pozwoli na filtrowanie różnego rodzaju treści. Poza "Najnowsze" do dyspozycji internautów będzie również: Wszyscy znajomi, Zdjęcia, Muzyka, Śledzone osoby, Gry oraz Grupy. W ten sposób nie tylko szybko przejrzymy najświeższe informacje, ale błyskawicznie wyświetlimy tylko te materiały, które naprawdę nas interesują.

Więcej kontekstu

Facebook ma być też znacznie inteligentniejszy. Projektanci interfejsu zauważyli, że w wielu sytuacjach witryna nie wyświetlała w strumieniu najbardziej użytecznych informacji - zmuszając do dodatkowych kliknięć. Duża liczba odsłon bez wątpienia nie jest jednak priorytetem dla społecznościowego giganta.

Jednym z przykładów tego, jak Facebook może zyskać dzięki eksponowaniu dodatkowych informacji, jest proces poznawania nowych osób. Gdy kilku z naszych znajomych doda nową osobę do kontaktów, w naszym strumieniu pojawi się nie tylko podstawowa informacja o niej, ale również np. obraz z tła w profilu tej osoby oraz przycisk umożliwiający szybkie dodanie do znajomych.

Kto nie będzie zadowolony?

Niezadowolona będzie bez wątpienia pewna grupa użytkowników, która bardzo alergicznie reaguje na nowości. Tak naprawdę nikt jednak nie przepada za zmianami w usługach, z których korzysta na co dzień i nawet jeśli były one do tej pory źle zaprojektowane - przyzwyczajenie jest zwykle silniejsze.

Facebook to jednak również niezwykle istotne miejsce dla wszelkiego rodzaju marketingowców i agencji reklamowych. Możliwość łatwego odfiltrowania treści publikowanych przez strony może oznaczać kolejne utrudnienia w dotarciu do użytkowników, a to przekłada się bezpośrednio na większe wydatki.

O tym, że Facebook się nudzi i "przestaje być cool" mówiło się już od wielu miesięcy, więc zmiany nie wynikały jedynie z chęci ulepszenia witryny czy generowania większych zysków. Ewolucja dla społecznościowego giganta jest procesem koniecznym, który dodaje jej świeżości i pozwala lepiej dopasowywać się do potrzeb młodych użytkowników. Wygląda więc na to, że skazani zostaliśmy na jeszcze więcej materiałów z Instagrama i śmiesznych obrazków kotów... choć teraz będziemy mogli to wygodniej odfiltrować.