Urządzenia hybrydowe o cechach tabletu i laptopa zazwyczaj chętnie oglądamy i w czasie prezentacji robią one na widzach niesamowite wrażenie. Trudno jednak spotkać człowieka, który tego typu urządzeń naprawdę by używał.

Na przestrzeni ostatnich dwóch lat producenci pokazywali m.in. tablety z wysuwaną klawiaturą, laptopy z obracanym ekranem, tablety dokowalne i tablety z odpinaną klawiaturą. Szczególnie intensywny wysyp tego typu projektów miał miejsce w 2011 roku, ale idea wróciła m.in. dzięki urządzeniu Surface od Microsoftu.

ThinkPad Helix: ekran wpinasz, jak chcesz

W tym roku na targach CES w Las Vegas prezentowana będzie inna ciekawa hybryda - urządzenie ThinkPad Helix od firmy Lenovo. Jest to laptop z odpinanym ekranem dotykowym, który może być przypięty do komputera w dwojaki sposób - przodem lub tyłem do klawiatury. W pierwszym przypadku urządzenie wygląda jak laptop. W drugim przypadku może być tabletem z możliwością wykorzystania klawiatury jako podstawki. Film poniżej pokazuje, o co chodzi:

ThinkPad Helix jest wyposażony w:

• procesor Intel Core i7;
• 8 GB RAM;
• możliwość podpięcia myszy (mimo wielodotykowego ekranu pojemnościowego), porty USB, USB 3.0, HDMI, Ethernet;
• 256 GB pamięci Flash;
• kamerę 1080p;
• łączność Wi-Fi, NFC, 4G, LTE.

Urządzenie wspiera system Windows 8, a przekątna ekranu to 11,6 cala. Bateria według producenta powinna starczać na 5 godzin pracy. Grubość obudowy wynosi nieco ponad 2 cm, waga urządzenia to niecałe 1,7 kg. Cena zaczyna się od ok. 1500 USD.

Hybrydy wracają?

Firma Lenovo już w 2011 na targach CES prezentowała urządzenia z odczepianym ekranem, ale nie odniosły one sukcesu, który odpowiadałby szumnym zapowiedziom. Również Asus zachwalał produkty tego typu, a poza tym naszą wyobraźnię rozpalał  w 2011 roku bardzo ciekawy Dell Inspiron Duo, z obrotowym ekranem w ramce.

W roku 2012 laptopowo-tabletowych hybryd było jakby mniej i wzbudzały one mniejszy entuzjazm. W tym roku te urządzenia mogą wracać jako alternatywy dla Surface. Czy teraz okaże się, że nadszedł ich czas? A może my po prostu nie chcemy takich hybryd?