Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Miliony e-maili użytkowników Facebooka dostępne w Google

03-11-2012, 11:46

Do wiadomości użytkowników Facebooka może uzyskać dostęp każdy internauta, który dobrze posługuje się wyszukiwarką...

robot sprzątający

reklama


W Google odnaleźć można zindeksowane e-maile milionów internautów - zauważył jeden z użytkowników Hacker News. Wyszukiwarkowy gigant zareagował niemal natychmiast i zaczął usuwanie tego typu wiadomości, choć część z nich wciąż jest dostępna.

Niegroźne wiadomości?

Warto zauważyć, że wszystkie wiadomości użytkowników Facebooka, jakie można odszukać w Google, zawierają wyłącznie automatycznie generowane informacje. Wśród nich znajdziemy więc np. powiadomienia o tym, że ktoś dodał danego internautę do znajomych bądź został oznaczony na zdjęciu.

Choć sam wyciek jest więc zastanawiający, na pierwszy rzut oka wydaje się, że nic groźnego z tego typu danymi nie da się zrobić. Niestety nie jest to do końca prawda, bo jak zauważa BBC, jedna z funkcji Facebooka, która miała ułatwić życie internautom, w tym przypadku mogła się okazać niezwykle groźna.

Automatyczne logowanie

Okazuje się, że po kliknięciu w linki znajdujące się w e-mailach rozsyłanych przez Facebooka jesteśmy automatycznie logowani do witryny. Ma to ułatwić np. dodawanie nowych osób do znajomych czy szybsze zapoznawanie się z interesującymi materiałami.

Facebook wyszedł z prostego założenia, że skoro przeglądamy e-maile z naszej skrzynki pocztowej, nie możemy być przypadkowymi internautami. Cóż, od kiedy wiadomości może znaleźć w Google dowolna osoba, nijak ma się to do rzeczywistości. Społecznościowy gigant już teraz zapewnił, że tymczasowo wyłączył możliwość logowania w ten sposób.

Jak Google zindeksowało wiadomości Facebooka?

Sonda
Facebook zbyt słabo dba o bezpieczeństwo internautów?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

- Aby wyszukiwarka mogła zindeksować te linki, treści e-maili musiały być opublikowane w sieci - napisał na Hacker News jeden z inżynierów Facebooka. Obecnie za wyciek obwinia się tymczasowe skrzynki e-mail niewymagające autoryzacji, które pozwalają na szybkie przygotowanie adresu np. do rejestracji w nieużywanej zbyt często witrynie.

W związku z tym, że zindeksowano właśnie wiadomości przychodzące na tego typu skrzynki e-mail, można podejrzewać, iż ich użytkownicy praktycznie na tym nie ucierpią. W związku z tym, że Facebook wyłączył już automatyczne logowanie po przejściu z linków, nie może być też mowy o przejęciu cudzego konta w ten sposób.

Czytaj także: Anonymous zaatakują Facebooka? Zapewniają, że już za kilka dni...


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: BBC, Hacker News