Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Virgin Mobile Polska ambicje ma duże, w ciągu trzech lat chce zdobyć milion klientów. Czy oferta nowego operatora MVNO jest na tyle konkurencyjna, by ta wizja mogła się spełnić?

O tym, co oferuje, nowa sieć komórkowa informowaliśmy szczegółowo niedługo przed jej premierą - zob. Virgin Mobile kusi niskimi cenami, ale do podboju Polski to chyba nie wystarczy oraz Nowa sieć komórkowa Virgin Mobile wystartuje w Polsce 22 sierpnia. Propozycje przedstawione podczas dzisiejszej konferencji prasowej nie były dla nikogo zaskoczeniem. Ci zaś, którzy liczyli, że pojawi się na niej miliarder Richard Branson, nieco ekscentryczny szef Virgin Group, mocno się zawiedli - można go było zobaczyć tylko na filmie.

Tomasz Gniewek, Dyrektor Zarządzający Virgin Mobile, zapowiedział, że w ciągu trzech lat nowy operator wirtualny postara się zdobyć milion klientów. Czy to realne? Działający w Polsce operatorzy MVNO (tacy jak mBank Mobile, Carrefour Mova, Lycamobile, wRodzinie czy tuBiedronka) kontrolują obecnie niecałe 1,7 proc. rynku, to oznacza zaledwie 850 tysięcy aktywnych kart SIM. W jaki sposób Virgin Mobile planuje ich wszystkich prześcignąć?

Według Tomasza Gniewka dotychczasowy poziom obsługi klientów na polskim rynku nie jest wystarczająco satysfakcjonujący. Ma to dotyczyć zwłaszcza posiadaczy telefonów na kartę. Z tego względu klienci Virgin Mobile, dzwoniąc do call center, zawsze będą rozmawiać z konsultantami - operator chce zrezygnować z nielubianego przez Polaków systemu IVR. To oczywiście nie wystarczy, dlatego przedstawiciele Virgin Mobile zachwalają przygotowaną przez siebie ofertę. Żeby przekonać się, jak ich propozycja wypada na tle ofert największych operatorów, opracowaliśmy specjalne zestawienie.

Porównanie ofert na kartę różnych operatorów - stan z 22.08.2012
(kliknij w tabelę, by zobaczyć jej powiększoną wersję w nowym oknie)

Porównanie ofert na kartę różnych operatorów. Stan z 22.08.2012

Źródło: Dziennik Internautów

Uwagi:
- w taryfie „Nowe Orange GO” wysokość poszczególnych opłat zależy od kwoty doładowania - im jest ona wyższa, tym mniej użytkownik płaci za połączenia oraz SMS-y i MMS-y w sieci Orange;
- w taryfie „Nowy Tak Tak” użytkownik korzystający z sieci T-Mobile do 4 miesięcy płaci 59 gr za minutę połączenia, odrobinę niższa stawka jest przewidziana dla użytkowników korzystających z sieci powyżej 4 miesięcy;
- w taryfie „Play na Kartę Lubię to” użytkownik po doładowaniu konta otrzymuje pakiet megabajtów do wykorzystania z pełną prędkością transferu danych, po jego wyczerpaniu może korzystać z internetu ze zmniejszoną prędkością.

Na uwagę zasługuje fakt, że po każdym doładowaniu ważność konta zostanie przedłużona o 365 dni dla połączeń wychodzących i 425 dni w przypadku połączeń przychodzących. Osoby, które do końca września zakupią startery poprzez stronę virginmobile.pl lub przeniosą numer do nowej sieci i doładują konto kwotą co najmniej 30 zł, otrzymają od operatora pakiet 250 MB miesięcznie na korzystanie z internetu - za darmo do końca roku. Jak zapewniła Karina Koziej, rzecznik prasowy Virgin Mobile, w przypadku ofert na kartę za przeniesienie numeru nie ma opłat karnych.

Inni operatorzy o premierze Virgin Mobile

Sonda
Gdyby Twój operator miał gorszą ofertę niż Virgin Mobile, to przeniósłbyś się do tej sieci?
  • Tak
  • Nie
  • Zastanowiłbym się nad tym
wyniki  komentarze

Jak na start nowej sieci komórkowej zapatrują się Orange, T-Mobile, Plus i Play? Do każdego z wymienionych operatorów w ubiegłym tygodniu wysłaliśmy kilka pytań. Pierwszy z nie odezwał się, drugi poinformował, że nie będzie komentował startu Virgin Mobile, odpowiedzi pozostałych zamieszczamy poniżej.

- Polski rynek ze względu na relatywnie niskie koszty usług telefonii komórkowej jest specyficzny i różni się od większości rynków europejskich - uważa Robert Staniszewski, Dyrektor Departamentu Sprzedaży Hurtowej sieci Plus. - W odróżnieniu od pozostałych krajów Europy ceny usług telefonicznych w ofertach pre-paid na rynku polskim są niższe aniżeli w ofertach post-paid. Dodatkowo w zakresie ofert pre-paid na rynku panuje duża konkurencja ze strony czterech operatorów i MVNO działających na rynku. Niskie ceny powodują, że po pierwsze klienci mają mniejszą skłonność do zmiany operatora, a po drugie trudno jest wyróżnić się samą ofertą telekomunikacyjną. Z tego powodu szanse mają takie koncepty MVNO, które zakładają połączenie działalności MVNO z „core biznesem” albo wprowadzenie nowej unikalnej funkcjonalności lub usługi. Na rynku nie osiągnęły sukcesu projekty opierające się na konkurowaniu czystą ofertą telekomunikacyjną i ceną, a jedynie takie, które oferują coś więcej.

Zdanie to podziela Marcin Gruszka, Rzecznik Prasowy sieci Play, który na swoim blogu napisał, że MVNO działa, ale właśnie jako uzupełnienie innego biznesu, element większej układanki. W liście do Dziennika Internautów możemy natomiast przeczytać: Szansę na bycie największym operatorem MVNO ma każdy. (...) żaden z operatorów nie odniósł na tym rynku wielkiego sukcesu. Pan Gniewek wie to przecież najlepiej, ponieważ szefował projektowi Carrefour Mova. Ciężko mi nawet powiedzieć, o jakiej liczbie klientów mówimy w kontekście pozycji lidera. Znam tylko szacunki liczby klientów poszczególnych graczy MVNO. Jeżeli jest to 100 tysięcy aktywnych kart SIM, to myślę, że szansa jest.

Czytaj także: Virgin Mobile kusi niskimi cenami, ale do podboju Polski to chyba nie wystarczy

Jak zauważa jednak Tomasz Kulisiewicz, cytowany przez „Gazetę Wyborczą” analityk z firmy Audytel: Statystyki europejskie pokazują, że 25 proc. MVNO znika lub jest wchłaniane przez większych operatorów w ciągu roku. Cóż, zobaczymy, czyje prognozy się sprawdzą...


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl