YouTube to nie tylko filmy z dziećmi i zabawnymi kotami. Wyniki badań opublikowane ostatnio na stronie Journalism.org mówią, iż na YouTube nagrania mające charakter reportażu z jakiegoś wydarzenia politycznego lub klęski żywiołowej mogą przebić popularnością nagrania typowo rozrywkowe. Żywot tych filmów jest w pewnym sensie krótki, tzn. zyskują one popularność w określonym momencie, ale ich wpływ na opinię publiczną jest ogromny. Szacuje się, że co trzeci taki film pochodzi od zwykłych obywateli.

Czytaj: Internauci prześladują "gwałciciela z YouTube"?

Istotnym problemem związanym z publikacją tego typu filmów jest anonimowość. Często istotne jest zapewnienie anonimowości filmowanym, aby np. władze nie użyły nagrania przeciwko protestującym. Może się też zdarzyć, że zidentyfikowanie osób na nagraniu umożliwi zidentyfikowanie filmującego. Niestety nie każdy radzi sobie z edycją plików wideo na tyle, aby skutecznie "zanonimizować" nagranie.  

Dlatego warto odnotować, że YouTube udostępnił narzędzie do automatycznego zamazywania twarzy. Do edytora filmów YouTube została dodana funkcja zamazywania, którą uruchamia się jednym przyciskiem. Po skorzystaniu z tej funkcji użytkownik zobaczy wersję filmu z zamazanymi twarzami. Po zapisaniu zmian powstanie kopia oryginalnego filmu, a sam oryginał będzie można usunąć.

YouTube ostrzega, że technologia jest niedoskonała i  może mieć czasem problem z wykryciem twarzy do zamazania. Może się zdarzyć, że na niektórych fragmentach/klatkach filmu twarz nadal będzie widoczna. Osoby korzystające z zamazywania twarzy powinny więc obejrzeć film i jeśli zamazywanie nie było skuteczne, powinny rozważyć, czy film można opublikować.

Należy przy tym wszystkim pamiętać, że zamazywanie twarzy w niektórych przypadkach może uratować ludzkie życie lub zdrowie. Może też służyć ochronie ludzkiej godności.

YouTube nie po raz pierwszy udostępnia narzędzia do edycji, a nawet tworzenia materiałów wideo. Wcześniej serwis wprowadził m.in. narzędzia do automatycznego poprawiania jakości filmu.

Czytaj: Tylko kliknij, a YouTube poprawi twój film