Nie wiadomo, czy to efekt prezentacji nowego tabletu od Microsoftu, jednak współzałożyciel i obecny dyrektor generalny firmy Google stracił tymczasowo głos - poinformował Eric Schmidt.
Larry Page zawsze niechętnie przemawiał publicznie i wygląda na to, że nie weźmie udziału również w konferencji Google I/O w związku z czasową utratą głosu - informuje AllThingsD (zob. Larry Page Is Speechless, Literally — And Won’t Be Onstage at I/O Next Week).
Choć rzecznik prasowy firmy Google nie chce wypowiadać się na temat przyszłej kondycji Page'a, warto zauważyć, że już wcześniej miewał on problemy z głosem. Pewne trudności z mówieniem da się zaobserwować nawet w jego prezentacji w Londynie z ubiegłego miesiąca.
Dyrektor generalny wyszukiwarkowego giganta do końca nie wiedział, czy weźmie udział w dzisiejszym spotkaniu z inwestorami. Choć pozostawiono dla niego fotel na scenie, Page nie zaszczycił zebranych swoją obecnością. Najprawdopodobniej również podczas ogłaszania wyników kwartalnych w następnym miesiącu jego zadanie przejmie kto inny.
Nieobecność współtwórcy firmy to kolejna szansa na zaprezentowanie swoich umiejętności dla Erica Schmidta, który niemal przez dekadę kierował wyszukiwarkowym gigantem. Wspólnie z szefową działu reklamy i dyrektorem finansowym odpowiadał on na pytania publiczności związane m.in. z fragmentacją Androida, włączeniem do firmy Motoroli, problemami patentowymi oraz rozwojem Google+.
Koncern z Mountain View stanowczo nie zgodził się również, że "nie wie, w co się miesza", kupując Motorolę. Google zauważa, że już teraz buduje swoje własne serwery, co czyni firmę "jednym z największych producentów sprzętu na świecie".
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|