Największy na świecie producent procesorów dla komputerów osobistych po raz kolejny skrytykował konkurencyjną architekturę ARM. Zdaniem Intela musi ona być wspierana rozwiązaniami z przeszłości.
Dyrektor generalny Intela Paul Otellini powiedział na spotkaniu z inwestorami, że przed ARM długa walka o pozycję na rynku. Szybko zwiększająca się popularność tego typu podzespołów zdaje się jednak wskazywać na co innego.
- Myślę, że mają przed sobą wielką i trudną walkę - powiedział Otellini o konkurencyjnym ARM. - Mamy po swojej stronie przewagę, jaką jest wsparcie historycznych technologii. Wygrywamy nie tylko pod względem liczby dostępnych aplikacji ale również urządzeń.
Warto jednak zauważyć, że o ile Intel może się pochwalić świetną pozycją na rynku komputerów osobistych, sytuacja wygląda zupełnie inaczej, jeśli chodzi o przenośne sprzęty. ARM zdecydowanie dominuje na tabletach oraz nowoczesnych smartfonach, które już teraz zastępują wielu internautom standardowe komputery.
Otellini dużą część przemówienia poświęcił rynkowi biznesowemu, który jego zdaniem nie musi się przejmować zbliżającą się premierą nowego Windowsa. Jak stwierdził, ze względu na słabe wsparcie ARM dla technologii biznesowych osoby odpowiadające za zakup sprzętu powinny się skupić na znanych rozwiązaniach z "dziesiątkami milionów" dostępnych aplikacji.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|