W Polsce przeglądarka Internet Explorer jest dopiero trzecia pod względem popularności, ale na świecie jest to wciąż lider, za którym gonią Chrome oraz Firefox. Okazuje się jednak, że na krótkich dystansach Chrome potrafi przegonić IE.

Z danych StatCountera wynika, że w dniu 18 marca przeglądarka Chrome była najczęściej używaną przeglądarką na świecie. Aodhan Cullen, CEO StatCountera, uważa ten pozornie nieduży sukces za istotny kamień milowy w rozwoju rynku przeglądarek. Trudno się nie zgodzić. Pomogli w tym internauci z Indii, Rosji i Brazylii. Chrome pozostaje natomiast numerem drugim lub trzecim w takich krajach, jak Chiny, USA i Niemcy. 

Czytaj: Google Chrome wyprzedza IE w Polsce

W chwili obecnej analitycy nie są pewni, czy możliwe jest całkowite, globalne zwycięstwo Google Chrome nad IE. Pewne jest natomiast to, że przeglądarka Google jest dużo częściej używana w czasie weekendów. Można z tego wnioskować, że wiele osób używa Internet Explorera w pracy, natomiast w celu przeglądania sieci na prywatnym urządzeniu częściej wybierana jest przeglądarka od Google.

Dla nas, obserwatorów rynku, zapowiada to bardzo ciekawą zmianę. Ciągle jesteśmy przyzwyczajeni do analizowania udziałów przeglądarek w rynku w odniesieniu do dominacji IE, która za jakiś czas może być tylko wspomnieniem.

Teraz na rynku jest kilka ciekawych i nowoczesnych produktów, które bardzo szybko wprowadzają nowe funkcje. Produkty te z jednej strony są lepiej wystandaryzowane, ale z drugiej strony toczą między sobą walkę o to, jak będzie wyglądała sieć przyszłości, ta oparta na HTML5, renderowaniu grafiki trójwymiarowej w przeglądarkach, chmurach, urządzeniach przenośnych itd. W tych obszarach każdy gracz próbuje wyprzedzić innych i narzucić swój sposób myślenia, choć oczywiście może być to sposób bardziej lub mniej otwarty.

Czytaj: Mozilla może wesprzeć H.264, bo tego wymaga rynek