Organizacja antypiracka MPAA zarzuca witrynie Hotfile wspieranie piractwa. Jak zauważa serwis TorrentFreak, niektóre z zarzutów przeciwko usłudze mogą być bardzo wyolbrzymione.
reklama
Po tym jak z sieci zniknął serwis MegaUpload, amerykańskie organizacje, które mają dbać o prawa artystów, kontynuują batalię przeciwko internetowym usługom do udostępniania plików. Kolejnymi oskarżonymi mają być właściciele witryny Hotfile.
- Hotfile jest odpowiedzialne za miliardy pobrań plików z naruszeniem praw autorskich - czytamy w pozwie. Jak zauważył jednak serwis TorrentFreak, jest mocno wątpliwe, by internauci dokonali aż "miliardów" ściągnięć z naruszeniem praw własności intelektualnej.
Zdaniem MPAA witryna "podobnie jak wcześniej Napster, Grokster, Isohunt czy Limewire, istnieje by generować zyski z piractwa". Jak podaje organizacja walcząca z naruszeniami tego typu, ponad 90% materiałów miało być pobieranych z serwisu Hotfile z naruszeniem praw autorskich.
Warto przypomnieć, że w tym tygodniu zespół Hotfile pozwał z kolei wytwórnię filmową Warner Bros., której zarzuca ograniczanie wolności słowa. Koncern miał dokonywać nadużyć związanych z kasowaniem materiałów w sieci, które wbrew zapewnieniom wytwórni mogły znajdować się w internecie całkowicie legalnie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|