Philips i Siemens poinformowały o znacznych problemach związanych z dotrzymaniem swoich prognoz finansowych. Za taką sytuację odpowiedzialna ma być trudna sytuacja w Europie.
reklama
Firma Philips poinformowała, że jej zyski spadły o 45%, natomiast Siemens będzie miał duże trudności ze spełnieniem swoich prognoz finansowych, za co obwinia się europejski kryzys ekonomiczny.
Zyski Philipsa w ostatnim kwartale 2011 roku spadły do około 500 milionów euro z 913 milionów w analogicznym okresie rok wcześniej. Holenderska korporacja odnotowuje coraz mniejsze zyski niemal od pięciu miesięcy, jednak pomimo to wciąż zachowuje tytuł największego producenta żarówek na świecie.
Również Siemens nie ma zbyt wielu powodów do optymizmu. Jak informują przedstawiciele firmy, spełnienie zapowiadanych wcześniej prognoz finansowych będzie "bardzo ambitnym zadaniem". Zdaniem analityków tak słabe wyniki jednych z największych europejskich korporacji bez wątpienia świadczą również o słabym początku 2012 roku.
Warto przypomnieć, że pod koniec ubiegłego roku spółka Nokia Siemens zapowiedziała zwolnienie ponad 17 tysięcy osób. Drugi co do wielkości producent sieci dla telefonii komórkowych miał być odpowiedzią na silną pozycję Ericssona w tym sektorze tynku.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|