Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Nexus One za stary na Androida 4.0

27-10-2011, 12:52

Google przyznało, że "supersmartfon" ma zbyt słabe parametry, by sprostać wymaganiom nowej wersji Androida.

Na aktualizację do Androida 4.0 mogą liczyć posiadacze Nexusa S, jednak już nie Nexusa One zaprezentowanego w styczniu 2010 roku. Powodem mają być zbyt słabe parametry sprzętowe smartfona.

Czytaj także: Apple opatentowało popularny sposób odblokowywania urządzeń

Hugo Barra z zespołu Androida zdradził informacje o aktualizacjach, odnosząc się do niedawnych słów Steve'a Ballmera. Nie musisz być informatykiem, by korzystać z Windows Phone'aMyślę jednak, że musisz nim być, jeśli chcesz używać Androida - powiedział niedawno szef Microsoftu.

W rozmowie z brytyjskim Telegraph Barra zapewnił, że zarzuty Ballmera są bezpodstawne, a Android (w szczególności jego najnowsza wersja) jest "niesamowicie intuicyjną platformą". Jak dodatkowo przyznał, całość wyposażona jest również w rozwiązania dla bardziej zaawansowanych użytkowników, jednak nikt nie musi korzystać z instrukcji obsługi, by poradzić sobie z obsługą urządzenia.

- Budowa systemu operacyjnego zakłada dostosowywanie do potrzeb, które pojawią się w najbliższych trzech latach - zapewnił Barra. - To całkowita zmiana sposobu, w jaki ludzie wchodzą w interakcję ze swoim telefonem. Najnowsza wersja Androida ma trafić do Nexusa S już w "najbliższych tygodniach".

Galaxy Nexus z Androidem 4.0 został zaprezentowany w ubiegłym tygodniu, a ze względu na niebanalną specyfikację, stał się obiektem westchnień wielu użytkowników. Sprzęt może się pochwalić m.in. 4,65-calowym ekranem 720p HD, dwurdzeniowym procesorem 1,2 GHz oraz wsparciem dla LTE (4G).

Czytaj także: Android wyprzedza iOS pod względem liczby pobrań aplikacji


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Telegraph