Mozilla zapowiedziała, że już na początku następnego roku Firefox będzie posiadał funkcję "cichych" aktualizacji. Warto zauważyć, że rozwiązanie nie jest nowością w świecie przeglądarek.

Czytaj także: Mozilla tworzy silnik dla przeglądarkowych gier 3D

Aktualizacje dostarczane bez wyraźnych powiadomień już od dawna stosuje Google Chrome, dzięki czemu użytkownicy cały czas posiadają przeglądarkę wyposażoną w najnowsze funkcje i z aktualnymi poprawkami. W przypadku Google Chrome takich aktualizacji nie można wyłączyć, czego Mozilla starała się unikać.

Wszystko zmieniło się, gdy nowe wersje Firefoksa zaczęły być wydawane znacznie częściej niż poprzednio. Teraz ludzie mówią nam głośno, że powiadomienia o aktualizacjach są irytujące, a proces automatycznego aktualizowania programu jest ważny - powiedziała Mitchell Baker z Mozilla Foundation.

- W przeszłości bardzo zwracaliśmy uwagę na to, by ludzie wiedzieli, co zmienia się w ich przeglądarce, zanim to nastąpi - dodała Baker. - Większość użytkowników nie chce jednak myśleć o aktualizacjach albo o numerach wersji, a teraz byli zmuszeni to robić co każde sześć tygodni.

Na nowy sposób będzie się aktualizował już Firefox 10, którego premiera planowana jest na 31 stycznia 2012 roku. W ubiegłym tygodniu Mozilla udostępniła wydanie beta Firefoksa 8 z nowym asystentem dodatków. Obecnie przeglądarka Firefox jest najpopularniejszą przeglądarką w Polsce, a we wrześniu korzystało z niej 46,12% polskich internautów.

Czytaj także: Chrome może wyprzedzić Firefoksa jeszcze w tym roku