Użytkownicy mogą teraz łatwiej edytować przesyłane do witryny materiały, ale także filmiki, które do tej pory nie zdobyły dużej publiczności.
Na blogu serwisu YouTube poinformowano o nowościach w chmurowym edytorze wideo. Pierwsza wersja narzędzia pojawiła się już dziewięć miesięcy temu, a od tego czasu całość cieszy się coraz większym zainteresowaniem.
Jak zauważył Google, wielu użytkowników nie ma dostępu do oprogramowania umożliwiającego podstawową obróbkę wideo. Częstym problemem jest również słaby sprzęt, na którym przygotowywanie interesującego materiału może zająć sporo czasu.
W nowym edytorze znajdziemy m.in. funkcje stabilizacji obrazu, poprawy kontrastu oraz kolorów. Nie mogło również zabraknąć interesujących efektów, takich jak sepia, komiks, gwiazda czy diament. Zwiększono teraz także maksymalną liczbę klipów z 6 do 17 oraz dodano możliwość wzbogacenia filmiku o podkład dźwiękowy z AudioSwap.
Z narzędzia można korzystać w przypadku nowo wysyłanych do serwisu plików, ale także tych posiadanych już na naszym koncie. Jeśli liczba odtworzeń danego materiału nie przekroczyła tysiąca, plik będzie można bez trudu zamienić. Warto też dodać, że nawet po wprowadzeniu zmian w naszym materiale wideo edytor pozwala na przywrócenie jego poprzedniej wersji.
Choć według niektórych obserwatorów YouTube był nietrafioną inwestycją dla Google'a, wyszukiwarkowy gigant nie przestaje prezentować nowości związanych z serwisem. Nawet jeśli sama witryna nie zdoła wygenerować dużych przychodów, jej olbrzymia popularność może pomóc korporacji z Mountain View w promowaniu innych usług.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.