W maju br. Prezes UKE postanowił stworzyć bazę danych o obszarach, gdzie występuje całkowity brak dostępu do sieci telefonii komórkowej lub sygnał jest tak słaby, że uniemożliwia wykonanie połączenia. Co ważne, baza ta od początku była tworzona dzięki informacjom zebranym od samych abonentów.

W sierpniu Urząd poinformował, że abonenci zaangażowali się w akcję. Do 22 sierpnia wskazano już 287 lokalizacji wymagających rozbudowy infrastruktury. Jednocześnie UKE zaapelował o precyzyjne podawanie danych opisujących wskazywaną lokalizację.

>>> Czytaj: UKE: ponad 200 miejsc bez zasięgu sieci komórkowych

Wczoraj UKE udostępnił narzędzie, które ułatwi abonentom zgłaszanie braku zasięgu. Jest to formularz znajdujący się pod adresem www.mapa.uke.gov.pl/formularz. Będzie on ułatwieniem także dla UKE, bo dane od abonentów zostaną ujednolicone i będą automatycznie wprowadzane do bazy danych.

Osoba korzystająca z formularza musi podać województwo, powiat, gminę, miejscowość i dokładną lokalizację (ulice, osiedle). Trzeba też wskazać operatora lub operatorów, którzy nie docierają do wskazanego miejsca. Jest możliwość zamieszczenia komentarza do 200 znaków, w którym można zaznaczyć, czy np. chodzi o brak sygnału czy słaby sygnał. 

Co UKE zrobi z zebranymi danymi? Urząd nie może po prostu kazać operatorom, aby dokonali inwestycji poprawiających zasięg w danym miejscu. Możliwe jest jednak prowadzenie negocjacji, by w zamian za określone korzyści (mniej rygorystyczny harmonogram obniżek stawek MTR) operatorzy zobowiązali się do zrealizowania inwestycji.

W trybie art. 43a ustawy Prawo telekomunikacyjne zawarto już porozumienia inwestycyjne z czterema operatorami telefonii komórkowej (Polkomtel, PTC, P4, PTK), w myśl których rozbudują oni posiadaną infrastrukturę przynajmniej w 115 lokalizacjach (w zależności od kosztów). Poza tym Prezes UKE nie ma narzędzi wpływu na decyzje inwestycyjne operatorów.

>>> Czytaj: UKE: operatorzy na trasach kolejowych muszą sporo nadrobić