Wyszukiwarkowy gigant chce skończyć z frustracją użytkowników, których kotna są zawieszane na podstawie podejrzeń o fikcyjne dane.
reklama
Google zaprezentowało pod koniec tygodnia gry dla swojego serwisu społecznościowego, które mają na dłużej zatrzymać internautów w witrynie. Google+ musi się jednak zmierzyć również z coraz widoczniejszym problemem fikcyjnych kont.
Gigant z Mountain View wymaga, by użytkownicy jego społecznościowego serwisu używali do nazywania konta swoich prawdziwych danych. Profile, które zamiast tego wykorzystywały pseudonim czy fikcyjne informacje, były do tej pory zawieszane bez ostrzeżenia.
Jak zapowiedział Saurabh Sharma z Google'a, w przyszłości użytkownicy dostawać będą w takich przypadkach ostrzeżenie, po czym pozostaną im 4 dni na wprowadzenie poprawnych danych. Sharma powiedział, że internauci, którzy nie będą w stanie spełnić tych wymogów, zostaną usunięci z Google+.
Reakcje internautów na nowości okazały się dość skrajne. Jedni chwalą nieco mniej restrykcyjną politykę, natomiast inni wskazują, że wciąż jest ona krzywdząca dla osób znanych w sieci głównie pod swoim pseudonimem.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|