Anonymous w ostatnim czasie zajmowali się głównie uprzykrzaniem życia amerykańskiemu rządowi, jednak grupa nie zapomina również o krajach Bliskiego Wschodu.

>>Czytaj także: Anonymous chcą ośmieszyć norweskiego terrorystę

Hakerzy włamali się do strony syryjskiego Ministerstwa Obrony, gdzie umieścili wiadomość dla mieszkańców kraju. Jak stwierdzają: Żadna zewnętrzna armia nie może wyrządzić tak wiele krzywd Syrii, jak to zrobił Bashar Al-Assad, jej obecny prezydent. Anonymous jak zwykle zachęcają do wszczęcia buntu, którego efektem ma być odsunięcie dyktatora od władzy.

Na podmienionej stronie hakerzy umieścili liczne materiały wideo obrazujące niepokój w kraju i działania przeciwko syryjskim cywilom. Na dole witryny znalazły się natomiast linki do stron z protestami, w tym kierujące do Facebooka czy Twittera.

- Popieramy waszą determinację w dążeniu do celu bez użycia przemocy - napisali w komunikacie do internautów członkowie Anonymous. - Wszyscy tyrani upadną, a dzięki wam Bashar Al-Assad będzie następny. W kodzie strony pojawiły się dodatkowo podziękowania dla internautów, którzy bombardowali rządowe serwery wiadomościami związanymi z protestem.

>>Czytaj także: Anonymous włamali się do oddziału włoskiej policji walczącej z hakerami