Już na początku tego tygodnia mówiło się nieoficjalnie, że z nowego serwisu społecznościowego od Google może korzystać nawet 10 mln użytkowników. Podczas prezentowania wyników finansowych firmy Larry Page potwierdził te doniesienia.

>>Czytaj także: Mapy Google teraz z informacjami o korkach

W drugim kwartale 2011 roku przychody Google wzrosły do rekordowego poziomu 9,03 mld dol., co jest wynikiem aż o 32 proc. lepszym niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wyszukiwarkowy gigant bardzo pozytywnie zaskoczył analityków, którzy przewidywali przychody na poziomie 6,55 mld dol.

Ponad 6,23 mld dol. Google zdołało wygenerować na własnych witrynach, co stanowiło 69 proc. całego przychodu (wzrost o 39 proc. rok do roku). Wciąż za dużą część przychodów odpowiada też AdSense (2,48 mld dol). Pozytywnie kształtuje się również zysk operacyjny, w drugim kwartale wynoszący 2,93 mld dol, czyli 33 proc. przychodów.

Korzystając z okazji, Larry Page pełniący obecnie funkcję dyrektora generalnego Google, pochwalił się popularnością zaprezentowanego niedawno Google+. Jak powiedział Page: Jesteśmy niesamowicie podekscytowani świetnym przyjęciem Google+, które pozwala dzielić się informacjami, tak jak w realnym świecie.

CEO Google poinformował również, że z witryny korzysta już ponad 10 mln internautów, którzy każdego dnia publikują ponad miliard wiadomości. Społecznościowa usługa zdołała więc w dwa tygodnie zgromadzić 1,3 proc. wszystkich użytkowników Facebooka.

Dużą popularnością cieszy się również sam przycisk +1, który wydawcy mogą umieszczać na własnych stronach. Page wspomniał, że każdego dnia wyświetlany jest on już około 2,3 miliarda razy.

Dla wielu zaskoczeniem były również informacje o liczbie nowych urządzeń z Androidem - codziennie aktywowanych jest ich ponad 550 tysięcy. Równie optymistycznie przedstawiają się wyniki Chrome, która jest obecnie najszybciej zyskującą popularność przeglądarką, a już teraz używa jej 160 mln internautów.

>>Czytaj także: Wkrótce lepsza integracja Google+ z Gmailem i wiele drobnych poprawek