Dzięki japońskiemu gadżetowi elektroniczne urządzenia będzie można ładować, wykorzystując zwykłe ognisko.
Na wakacje zabieramy różnego rodzaju gadżety, natomiast zwykle akumulatorki przenośnych urządzeń zawodzą w najmniej oczekiwanym momencie.
Japońska firma TES NewEnergy zaprezentowała urządzenie, które do ładowania wykorzystuje różnicę temperatur, jaka powstaje pod zawieszonym nad ogniskiem garnkiem (ok. 550 stopni Celsjusza) i wrzącą wewnątrz niego wodą (100 stopni Celsjusza).
Jak tłumaczy właściciel firmy Kazuhiro Fujita, pomysł na tego typu produkt zrodził się po niedawnych trzęsieniach ziemi, które dotknęły Japonię. Fujita przyznaje, że widząc ludzi, którzy ogrzewali się przy ogniskach, wpadł na pomysł wykorzystania energii cieplnej do ładowania niewielkich urządzeń.
Według przedstawicieli firmy naładowanie iPhone'a trwa od 3 do 5 godzin, natomiast dzięki wyjściu USB zasilać można wiele innych rodzajów urządzeń, takich jak odtwarzacze MP3 czy aparaty fotograficzne.
Fujita przypomina, że "na świecie jest wiele miejsc, w których brakuje punktów, gdzie można byłoby naładować telefon". Swoje urządzenie kieruje więc głównie do krajów rozwijających się, choć planowana cena 299 dol. może skutecznie zniechęcić potencjalnych nabywców.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Jest już dostępna polska wersja oprogramowania dla domowego i szkolnego planetarium
|
|
|
|
|
|