Wbrew wcześniejszym planom smartfony z procesorami Intela nie trafią do sprzedaży w 2011 roku.
reklama
Intel niedawno zapowiedział swoją rewolucję związaną z rynkiem urządzeń mobilnych i choć może się wydawać, że korporacja przespała swoją szansę na opanowanie tego rynku, wyniki finansowe napawają optymizmem.
Dyrektor generalny Intela, Paul Otellini, przyznał ostatnio, że nie uda się zrealizować wcześniejszych planów, które zakładały, że pierwsze smartfony zasilane procesorami firmy trafią do sprzedaży jeszcze w 2011 roku.
Jak podaje serwis CNET, Otellini nie pozostawił w związku z tym suchej nitki na Nokii, która niedawno podjęła szeroko zakrojoną współpracę z Microsoftem. Fiński producent telefonów od kilkunastu miesięcy wspólnie z Intelem rozwijał platformę MeeGo i jak łatwo się domyślić, po wyborze Windows Phone przez Nokię system ten znacząco stracił na znaczeniu.
Otellini powiedział nawet, że z perspektywy czasu partnerstwo z Nokią było złym wyborem.
Pomimo tych trudności dyrektor generalny Intela nie ma powodów do zmartwień. Choć obecnie ARM tworzy procesory dla większości nowych tabletów i smartfonów, Intel zarabia z kolei bardzo duże sumy w związku z coraz powszechniejszymi centrami danych. Popularyzacja usług chmurowych to bardzo dobra informacja dla firmy, gdyż większość tego typu serwerów opartych jest właśnie o procesory Intela.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|