Japoński gigant przemysłu elektronicznego Panasonic ogłosił w czwartek plany redukcji personelu. Zamierza w ramach restrukturyzacji zwolnić w ciągu dwóch lat 17 tysięcy pracowników. Zwolnienia dotkną ok. 10 procent zatrudnionych w filiach firmy poza Japonią.
reklama
Straty firmy w pierwszym kwartale tego roku, czyli w czwartym kwartale roku fiskalnego, wyniosły 40,7 mld jenów (499 mln dolarów). Wiążą się one z restrukturyzacją firmy, która pochłonęła już 748 mln dolarów, a także z 7-procentowym spadkiem sprzedaży w tym kwartale. Na spadek dochodów koncernu wpływ ma także silny jen. W całym roku fiskalnym Panasonic zarobił na czysto 74 mld jenów (908 mln dolarów).
Władze firmy twierdzą, że nie są na razie w stanie oszacować strat wynikających z trzęsienia ziemi i tsunami, które nawiedziło Japonię 11 marca tego roku. W rejonach, które dotknęła katastrofa, zakłady Panasonica musiały wstrzymać produkcję.
Menadżer ds. Public Relations w Poland & Baltics Panasonic Marketing Europe Iwona Burzyńska poinformowała w czwartek PAP, że firma nie planuje zwolnień w Polsce. "Panasonic zatrudnia w Polsce łącznie około 500 osób w warszawskim biurze i fabryce baterii w Gnieźnie. Nie przewidujemy żadnych zwolnień" - wyjaśniła w komunikacie Burzyńska.
Więcej szczegółów w serwisie Forsal.pl w artykule pt. Gigantyczne zwolnienia w Panasonicu. Na bruk wyleci 17 tys. pracowników
PAP
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*