Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Artyści wiedzą, że P2P im nie szkodzi

13-04-2011, 08:59

Większość artystów uważa, że wymiana plików w sieci nie szkodzi im, a może nawet pomóc w uzyskaniu popularności - wynika z badań opublikowanych przez holenderski rząd. Tezy dotyczące pozytywnego wpływu P2P na popularność wysuwa się zresztą od dłuższego czasu. Dziwić może fakt, że artyści zamiast bronić P2P pozwalają, aby ich wydawcy mówili za nich.

robot sprzątający

reklama


Holenderski rząd przygotowuje się właśnie do "zmodernizowania" praw autorskich.  Pobieranie i uploadowanie nieautoryzowanych plików ma być zabronione. Rząd ma zamiar nawet znieść opłaty copyright levies, co jednak będzie oznaczało brak akceptacji dla kopiowania na własny użytek. Nie będą podejmowane działania przeciwko indywidualnym użytkownikom sieci, ale możliwe jest wprowadzenie blokad na serwisy ułatwiające dzielenie się plikami.

Holenderski rząd opublikował też raport dotyczący stanowiska twórców i wykonawców wobec tego, co dzieje się w środowisku cyfrowym. Wydaje się, że w obliczu planowanych zmian raport ten powinien przedstawiać wymianę plików w jak najgorszym świetle. Tak jednak nie jest.

Z raportu wynika m.in. że 22% respondentów pobrało z sieci nieautoryzowane materiały chronione prawem autorskim. 71% respondentów nie pobierało takich materiałów, a 7% nie udzieliło odpowiedzi w tym zakresie. Do najczęściej pobieranych mediów należy muzyka. 

>>> Czytaj: Bono: trzeba większej kontroli nad internetem

Co jednak ważniejsze, z raportu wynika też, że większość artystów nie uważa, aby wymiana plików wyrządzała im jakąkolwiek krzywdę. Respondentów spytano, czy odczuwają oni finansowe straty w związku z pobieraniem plików z sieci. Tylko 12% całkowicie zgodziło się z tym twierdzeniem. Większość stanowią artyści uważający, że P2P nie wpływa negatywnie na ich finanse.

Nieco ponad 50% artystów przyznało, że P2P pomaga w zdobyciu odbiorców. Tylko 5% nie zgodziło się z tym twierdzeniem. Rolę P2P w budowaniu popularności częściej doceniali młodzi artyści.

Z raportu wynika też, że 30% artystów rozumie, iż DRM może szkodzić "legalnym" nabywcom treści (dane przytaczamy za TorrentFreak, który opisał raport w jęz. angielskim w tekście pt. Artists Don’t Think Piracy Hurts Them Financially, Study Shows).

Holenderski raport nie jest pierwszym, który sugeruje pozytywny wpływ P2P na artystów. Ciekawe badania opublikowała w roku 2009 organizacja PRS for Music. Potwierdziły one, że ranking najpopularniejszych "piraconych" artystów pokrywa się w dużej mierze z listami przebojów. Zdarza się jednak, że internauci pobierają muzykę artysty całkowicie im nieznanego. W sklepach z muzyką online to się raczej nie zdarza. Autorzy badań sformułowali ciekawy wniosek: "Jeśli sprzedawca coś oferuje, to może nigdy nie być kupione. Jeśli jednak osoba wymieniająca pliki coś udostępni, to przynajmniej jedna osoba to weźmie."

Również przypadki zespołów Radiohead i NIN potwierdzają, że P2P może pozytywnie wpłynąć na sprzedaż muzyki.

Dziennik Internautów w przeszłości zwracał uwagę na to, że w imieniu muzyków najczęściej przemawiają ich wydawcy. Artyści czasem nie potrafią wypracować swojego stanowiska w danej sprawie i bronić go. Dotyczy to nie tylko opinii o takich zjawiskach, jak piractwo, ale również takich kwestii, jak umowy z wydawcami, stawki od sprzedaży itd.

Wydawcy potrafią się zrzeszać i działać wspólnie. Tworzą takie organizacje, jak RIAA, i wpływają nawet na istniejące prawo. Stowarzyszenia artystów są natomiast nieliczne, o wiele słabsze i często brakuje im wsparcia... artystów. Niektórzy tłumaczą to faktem, że artyści to indywidualiści, którzy unikają współdziałania. Inni tłumaczą to tym, że artyści to zwykli pracownicy danej korporacji. Dzisiejsze gwiazdy nie posiadają nadzwyczajnych umiejętności i predyspozycji - można je zastąpić w każdej chwili.

Możliwe też, że dużą rolę odgrywa wiek artysty. Cytowany wyżej holenderski raport pokazuje, że artyści starszej daty jakby bali się nowych technologii. Młodsi twórcy dorastający razem z internetem i P2P mogą bardziej odważnie podchodzić do tych zjawisk.

>>> Czytaj: Przeglądarki zablokują p2p i torrenty?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E