Deweloperzy mobilnego systemu Microsoftu mają się z czego cieszyć, choć konkurencja nie daje im chwili wytchnienia.
W lutym informowaliśmy o pierwszej aktualizacji dla Windows Phone 7, która nie okazała się jednak zbyt szczęśliwa. Telefony wielu użytkowników zamieniały się w przysłowiowe "cegły", a jak tłumaczy Redmond, miała ona... ulepszać proces aktualizacji.
Tymczasem jak informuje serwis pozwalający przeglądać aplikacje dla WP7, liczba narzędzi dostępnych w sklepie Microsoftu przekroczyła okrągłe 10 tysięcy. Warto zauważyć, że 4,5 miesiąca, których potrzebowano, by zgromadzić taką liczbę, jest znacznie lepszym wynikiem niż udało się uzyskać Androidowi czy nawet Apple.
Platforma informatycznego giganta zyskała ostatnio na znaczeniu głównie dzięki współpracy z Nokią, co miało kosztować Redmond nawet miliard dolarów. Choć inwestorzy obu firm nie przyjęli tych wiadomości z uśmiechem na ustach, każdego dnia przybywa około 100 aplikacji dla Windows Phone 7.
O ile na przykład Androidowi zarzuca się fragmentację na wiele różnych wersji, tak w WP7 użytkowników o ból głowy przyprawiają aktualizacje. Pomijając już wspomniane na początku problemy z pierwszymi poprawkami, termin upublicznienia kolejnych ciągle się opóźnia. Wielu posiadaczy telefonów z systemem Microsoftu czeka chociażby na możliwość kopiowania i wklejania tekstu, które miały się znaleźć w Windows Phone już w ubiegłym roku.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|