Wbrew pozorom powodem tego nie jest słabnąca kondycja Microsoftu, a filantropijne działania miliardera.
reklama
Niedawno ujawniono, że Microsoft zapłacił Nokii za partnerstwo około miliarda dolarów, co dla większości śmiertelników jest sumą nieosiągalną, choć dla innych może być niezauważalnym wydatkiem.
Jak informuje Reuters, Bill Gates oddala się od pierwszego miejsca w rankingu najbogatszych ludzi na świecie. Obecnie zajmuje on trzecie miejsce z 49 miliardami dolarów. Tak "słaby" wynik nie jest jednak spowodowany problemami Microsoftu, a działalnością charytatywną, w którą Gates bardzo silnie się angażuje.
Szacuje się, że gdyby twórca Microsoftu skupił się na swojej firmie, obecnie zajmowałby pierwsze miejsce i posiadał około 88 miliardów na koncie. Bill Gates i jego żona Melinda na swoją fundację przeznaczyli obecnie 28 miliardów dolarów, co czyni ją największą w Stanach Zjednoczonych.
Wizjoner, który zmienił oblicze dzisiejszego świata komputerów, prawdopodobnie niespecjalnie martwi się utratą swojej dominującej pozycji w rankingu. Już nieraz wspominał, że sprawia mu ona głównie problemy, a dodatkowych miliardów nawet nie można odczuć. Jak pewnego razu wspomniał: "Tak jak wielu innych ludzi mogę sobie kupić tyle pączków, ile tylko zdołam zjeść".
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|