Choć na ulicach wciąż nie znajdziemy samochodów, które - wcześniej zaprogramowane - poruszają się bez pomocy człowieka, dzięki Google taka wizja jest znacznie bliższa.
reklama
Google już jakiś czas temu przyznało, że testuje samochody sterowane przez komputery. Teraz możemy zobaczyć, jak całość wygląda od środka.
Wszystko dzięki TED 2011 na której zaprezentowano jedne z nielicznych prototypowych aut, które potrafią jeździć bez pomocy kierowcy. Na razie jest on jednak niezbędny ze względów bezpieczeństwa - w razie gdyby maszyna nagle odmówiła posłuszeństwa, człowiek wkroczy do akcji.
Na kalifornijskim parkingu Sebastian Thrun z Google nie tylko zaprezentował samochód w akcji, ale także zaprosił do wnętrza zainteresowanych przejażdżką.
Wyszukiwarkowy gigant chwali się, że auto potrafi przejechać samo z San Francisco do Los Angeles, wykorzystując do tego wyłącznie GPS i stworzone przez programistów Google algorytmy. Na zamkniętym obszarze parkingu deweloperzy mogli nieco zaszaleć i nakazali samochodowi jechać znacznie szybciej niż to się zwykle odbywa. Jakie przyniosło to efekty, można zobaczyć na poniższym wideo:
Ujęcie z zewnątrz:
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|