Rozprawa ws. ekstradycji do Szwecji założyciela demaskatorskiego portalu Wikileaks Juliana Assange'a zostanie wznowiona 11 lutego - postanowił sędzia sądu w Londynie. Obie strony podsumują wówczas swe stanowiska.
We wtorek wyjaśnienia przed sądem pokoju (Belmarsh Magistrates' Court) składało dwóch świadków ze Szwecji: były prokurator Sven-Erik Alhem z 40-letnim stażem oraz adwokat Assange'a - Bjorn Hurtig. Sąd wiele czasu przeznaczył na rozpatrzenie kwestii proceduralnych dotyczących szwedzkiego postępowania prokuratorskiego i wniosku o ekstradycję.
Szwedzka prokuratura nie przestrzegała "właściwej procedury" w postępowaniu wobec Assange'a - powiedział sądowi Alhem. Za rażącą wadę proceduralną uznał to, że prokurator Marianne Ny nie uzyskała stanowiska Australijczyka przed wystąpieniem o jego ekstradycję w trybie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
O nieprawidłowościach proceduralnych mówił też świadek Bjoern Hurtig. Wcześniej w osobnym oświadczeniu przekazanym sądowi zarzuty prokuratury ocenił jako "wyjątkowo słabe merytorycznie". Oznajmił, że w swojej praktyce zawodowej rzadko miał do czynienia z równie nieprzekonywującą sprawą.
Adwokaci Assange'a zapewnili, że jest on gotów przedstawić swoją wersję kontaktów z dwiema Szwedkami, ale złożony przez Marianne Ny wniosek o ekstradycję, a wcześniej aresztowanie nazwali krokami nieuzasadnionymi i niewspółmiernie surowymi.
Więcej szczegółów w Gazecie Prawnej w artykule pt. Wikileaks: Rozprawa ekstradycyjna Assange'a rozpocznie się 11 lutego
PAP
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*