Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

(akt.) Pobieraczek się chowa... za ściąganiem z Wrzuta.pl

04-02-2011, 10:29

Popularna Wrzuta.pl nie ma nic wspólnego z kontrowersyjnym Pobieraczkiem, ale użytkownicy tego serwisu mogą nieświadomie zarejestrować się na Pobieraczku. Przynętą jest serwis umożliwiający ściąganie plików z Wrzuty i zapewniający, że do pobrania pliku potrzebna jest darmowa rejestracja. Taka rejestracja może kosztować ok. 100 zł, więc warto przed nią ostrzec.

O serwisie Pobieraczek.pl wiele napisano w Dzienniku Internautów i od roku serwis ten jest stałym tematem e-maili, jakie napływają do naszej redakcji. Na żadnego e-usługodawcę nie było tylu skarg. Często są to e-maile od rodziców, których dzieci nieświadomie zarejestrowały się na Pobieraczku.

Od pewnego czasu w e-mailach pojawiał się nowy motyw. Wiele osób pisało "pobierałem tylko piosenkę" albo "chciałem ściągnąć piosenkę". Z listów wynikało, że osoby czujące się oszukane wcale nie chciały rejestrować się na Pobieraczku, ale dosłownie chciały "ściągnąć piosenkę".

>>> Czytaj: UOKiK nałożył karę, a Pobieraczek wciąż pobiera...

Sytuacja stała się dla nas jaśniejsza, gdy jeden z Czytelników wspomniał w liście o "ściąganiu z wrzuty". Postanowiliśmy dokładniej sprawdzić, jak działają serwisy, które umożliwiają pobieranie plików multimedialnych z Wrzuta.pl. Są to strony, które wymagają wklejenia do formularza linka do piosenki i zwracają link umożliwiający pobranie pliku MP3. W internecie jest kilka takich serwisów.

Serwis wrzuta.twojanuta.pl
fot. DI, zrzut z ekr. - Serwis wrzuta.twojanuta.pl

Nie trzeba było długo szukać. Trzecim wynikiem w Google dla frazy "ściąganie z wrzuty" jest serwis wrzuta.twojanuta.pl. Wygląda on tak, jak na zrzucie obok. Mamy miejsce do wklejenia linku i wyróżniony przycisk "Pobierz mp3". Aby przekonać się, jak działa serwis, wklejamy dowolny link (nawet niekoniecznie z wrzuty) i klikamy w przycisk "Pobierz mp3". Pojawi się okienko sugerujące, że do pobrania pliku potrzeba jest bezpłatna rejestracja (zob. zrzut poniżej).

Zachęta do rejestracji na stronie wrzuta.twojanuta.pl
fot. DI, zrzut z ekr. - Zachęta do rejestracji na stronie wrzuta.twojanuta.pl

Użytkownik może sądzić, że kliknięcie przycisku "BEZPŁATNA REJESTRACJA" i wpisanie jakichś tam danych to krok potrzebny do pobrania piosenki i tyle. Kliknięcie tego przycisku prowadzi jednak prosto na stronę Pobieraczek.pl. Na tej stronie mamy od razu formularz rejestracji. Wiadomo, że Pobieraczek nie będzie nam tej rejestracji utrudniał. Użytkownik może się tylko zdziwić, gdy po dwóch tygodniach otrzyma wezwanie do zapłaty ok. 100 zł.

Strona Pobieraczka wygląda od pewnego czasu inaczej, co też może zmylić niektóre osoby. Generalnie opisany wyżej mechanizm wprowadzania w błąd pozwala na sformułowanie krótkiego ostrzeżenia. Internauto! Uważaj! Rejestrując się w celu pobrania piosenki w jakimś serwisie, możesz niechcący trafić na Pobieraczka.

Nie wiadomo, kto dokładnie stoi za stroną twojanuta.pl. Domena jest zarejestrowana na osobę indywidualną. W regulaminie nie ma słowa o usługodawcy. Nic dziwnego - mamy tu do czynienia z ewidentnym wprowadzaniem w błąd. Nie wiadomo, kto za tym stoi, ale bardzo dobrze wiadomo, kto na tym skorzysta. 

Pobieraczek i patologie

Będziemy pytać przedstawicieli Pobieraczka o tę stronę. Można już przewidzieć, że powiedzą, iż nie mają z nią nic wspólnego. Może nawet dodadzą coś zabawnego. W jednym z e-maili do Dziennika Internautów przedstawiciel firmy stojącej za Pobieraczkiem (Ireneusz Lejczak) napisał.

Co więcej, w maju bieżącego roku (2010 r. - red.) spółka Eller Service została uhonorowana Złotym Certyfikatem Rzetelności, który przyznawany jest tylko najlepszym przedsiębiorcom, promującym etyczne zachowania w biznesie oraz rzetelne wywiązywanie się z własnych zobowiązań.

Hmm... nie wiemy, na jakiej zasadzie przyznawany jest wspomniany certyfikat. Może nawet sama firma Eller Service jest rzetelna, ale prowadzony przez nią Pobieraczek.pl nie tylko wywołuje rekordową liczbę skarg, ale też współwystępuje z różnymi internetowymi patologiami.

Patologia nr 1 to wykorzystywanie innych marek. Kiedy zrobiło się głośno o serwisie OdSiebie.com, w sieci pojawiła się strona OdSiebie.pl, która przekierowywała na stronę Pobieraczka. Ireneusz Lejczak twierdził, że Eller Service nie miała z tym nic wspólnego. Niezwykłe. Ktoś kupił domenę, aby bezinteresownie pomóc Pobieraczkowi!

Patologia nr 2 - spam. W czerwcu ub.r. wspominaliśmy, że na Naszej Klasie pojawiły się profile dziewczyn, które zachęcają do pobrania filmów z nimi w roli głównej. Niewinnie wyglądający link prowadzi do serwisu Pobieraczek.pl. Spam? Pobieraczek niby nie miał z tym nic wspólnego. Jakiś tajemniczy internauta (bądź internautka) bezinteresownie tworzył profile mające na celu promowanie Pobieraczka...

Teraz mamy kolejną patologię - wprowadzanie w błąd przy okazji ściągania plików z innych serwisów. Jak sądzicie drodzy Czytelnicy? Eller Service otwarcie przyzna się do prowadzenia strony Twojanuta.pl czy też jej przedstawiciele stwierdzą, że to wszystko jest bezinteresownym działaniem niezwiązanych z nią osób? Jeśli jest to wybryk partnera, to co w tej sprawie Eller Service? Dowiemy się już niebawem.

Edit: W komentarzach Czytelnicy DI zauważyli, że Pobieraczek ma swój program partnerski. Pomoc serwisowi może zatem nie być bezinteresowna, ale czy Eller Service w całej swojej rzetelności postara się ukrócić takie praktyki? Do tej pory Ireneusz Lejczak twierdził jedynie, że Eller Service nie ma nic wspólnego z takimi działaniami. Nigdy nie powiedział czegoś w rodzaju "to nasz partner, dziękujemy za zgłoszenie problemu". Eller Service płaci partnerom od wypełnienia formularza rejestracji, co w połączeniu z charakterystyką serwisu Pobieraczek.pl tworzy pole do nadużyć.

AKTUALIZACJA

Przedstawiciel Eller Service Ireneusz Lejczak w e-mailu dla Dziennika Internautów napisał.

Spółka Eller Service nie jest operatorem serwisu twojanuta.pl.

(...)

Ponieważ wyraźnie pokazał Pan, że nie szanuje mojego czasu, postanowiłem ostatecznie zakończyć korespondencję z DI. Proszę więc nie zwracać się do mnie z prośbą o jakikolwiek dodatkowy komentarz, gdyż go Pan nie uzyska.

Widać, że Ireneusz Lejczak nie chce rozmawiać o programie partnerskim Pobieraczka. Na pytanie o to, co łączy stronę twojanuta.pl z Eller Service, odpowiedział: "Spółka Eller Service nie jest operatorem serwisu twojanuta.pl". Nie jest to precyzyjna odpowiedź, więc będziemy próbować uzyskania komentarza od innego przedstawiciela Eller Service.

AKTUALIZACJA 2

DI próbował telefonicznego kontaktu z Eller Service. Telefon firmy jest wciąż zajęty. Wygląda na to, że nie dowiemy się, czy administrator strona twojnauta.pl korzystał z programu partnerskiego Pobieraczka.

>>> Czytaj: Pozwy zbiorowe można składać. Poznaj szczegóły


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING