Nathan Myhrvold nie szczędził majątku, by spełnić marzenie życia. Do historii przejdzie nie tylko jako jeden z twórców potęgi Microsoftu, lecz także autor największej kulinarnej książki świata.
Absolutna sterylność i porządek, poukładane sztućce i garnki. A między nimi rozsiane próbówki, komputery, najnowsze mikroskopy, kamery na podczerwień i profesjonalne laboratoryjne urządzenia do kąpieli wodnych. Tak wygląda kuchnia Nathana Myhrvolda, byłego głównego inżyniera Microsoftu, który nie szczędząc dziesiątków milionów dolarów, spełnił największe marzenie życia i wydał ogromną książkę kucharską dla podobnych do niego naukowo-komputerowych geeków.
Dosłownie ogromną: sześciotomowe dzieło poświęcone współczesnym technikom gotowania – przy okazji tłumaczące, jakie procesy na poziomie atomów zachodzą w rondlach i na patelniach – liczy aż 2,4 tys. stron i waży 24 kilogramy. Kuchnia, w której obecne są kosmiczne technologie, to największa pasja 51-latka, którego biznes okrzyknął jednym z największych wizjonerów ery komputerów i zarazem patentowym trollem, który nie pozwala rozwijać się informatyce.
Więcej szczegółów w serwisie Dziennik.pl w artykule pt. Kuchnia molekularna za dziesiątki milionów dolarów
Piotr Czarnowski
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.