PayFaith? Ta dziwaczna nazwa coś Jarkowi mówiła, ale nie mógł sobie przypomnieć. Spojrzał jeszcze raz na kopertę, w której przyszła nowa karta. W środku były jeszcze jakieś ulotki. Wyciągnął je, przeskanował wzrokiem i znalazł to, czego szukał...

PayFaith to superbezpieczna metoda płatności alternatywna dla gotówki. PayFaith nie wymaga podawania PIN-u czy przeciągania karty przez ordynarny rowek czytnika. Zbliżasz kartę do terminala i płatność elektroniczna jest wykonana. Super! Sprzedawca prawie zawsze uwierzy, że Ty to Ty! Wiara podstawą bezpieczeństwa! Alleluja!

Jarek jeszcze raz przyjrzał się karcie. Wyglądała jak zwykła karta płatnicza, ale miała jeszcze to logo... PayFaith. Powoli zaczynał rozumieć, że wraz z nową kartą bank wcisnął mu możliwość korzystania z nowej usługi. Właściwie ta usługa nie była dana jemu, ale każdej osobie, która dostanie tę kartę w łapy.

Jarek nie był technofobem. Zawsze starał się być na czasie i używać nowinek. Nie ufał jednak postępowi w zakresie ułatwiania dostępu do pieniędzy. Dobrze wiedział, że czasem trzeba wybrać pomiędzy wygodą a prawdziwym bezpieczeństwem. Postanowił udać się do banku.

* * *

- Tak, rzeczywiście, nasz bank daje panu możliwość korzystania z nowej, absolutnie rewolucyjnej usługi PayFaith będącej alternatywą dla gotówki - mówiła konsultantka szczebiotliwie. Jarek słuchał tych słów z bojowym nastawieniem.
- Ale proszę pani, ja wcale nie chcę korzystać z PayFaith. Chcę kartę płatniczą, ale bez PayFaith.
- To normalne, że niektórzy klienci boją się nowości - te słowa zdenerwowały Jarka - ale ta metoda jest naprawdę bezpieczna i wygodna. Proszę porzucić stare gusła i zabobony, a zrozumie Pan...
- Ale ja się nie boję nowości. Ja się tylko boję o swoje pieniądze. Nie chce PayFaith. Mogę dostać zwykłą kartę? - Jarek wolno i przez zęby wycedził ostatnie zdanie.
- Nie rozumiem - konsultantka pochyliła się w jego stronę. - Przecież używa Pan czasem gotówki, prawda? Transakcje gotówkowe też nie są autoryzowane. Gotówkę też można zgubić. Co za różnica?

Jarek przez chwilę poważnie zastanowił się nad tym pytaniem. Portfel można przecież zgubić, ale raz w portfelu będzie czasem 50 zł, innym razem 100, jeszcze innym razem portfel będzie pusty. Już miał o tym mówić, ale doszedł do wniosku, że filozoficzne dyskusje to strata czasu.

- Używam gotówki, bo chcę! Używam karty, bo chcę! Nie chcę PayFaith. Proszę mi dać normalną kartę albo zwyczajnie zmienię bank.
- Ale po co zmieniać? Inne banki będą miały to samo za jakiś czas. Nie ucieknie Pan przed postępem. Słyszał Pan o tym, że Szwecji będą tylko płatności kartą? Dzięki temu skończą się napady - mówiła konsultantka najwyraźniej skłonna do filozofowania.
- Słyszałem i niech sobie Szwedzi robią, co chcą. Pierwsza większa awaria systemu płatności otworzy im oczy na to, co zrobili. Ja wierzę, że rozsądek i tak wygra.

* * *

21 lat później...

30.08.2031 - DZIENNIK ASTRONAUTÓW - Spółka Vatican Inc. podpisała umowę z dostawcą systemu PayFaith, na mocy której w instytucjach kultu religijnego możliwe będzie przekazywanie składek za pomocą technologii zbliżeniowych. Posunięcie to otwiera drogę do całkowitej rezygnacji z tradycyjnej gotówki...

>>> Czytaj dalej

30.08.2031 - DZIENNIK ASTRONAUTÓW - W ubiegłym roku nie zanotowano żadnego napadu rabunkowego mającego na celu kradzież gotówki. Policja i rząd odtrąbiły sukces plastikowych pieniędzy.

>>> Czytaj dalej

30.08.2031 - DZIENNIK ASTRONAUTÓW - Pirat nie kupi już nawet komputera. Rząd pracuje nad projektem ustawy, która pozwoli na odcinanie obywateli od określonych transakcji po naruszeniu praw autorskich.

>>> Czytaj dalej

30.08.2031 - DZIENNIK ASTRONAUTÓW - Cyberkradzież stulecia! Nieznani sprawcy, wykorzystując lukę w systemie płatności zbliżeniowych PayFaith, wyczyścili konta 100 tys. osób i zablokowali cały system na godzinę...

>>> Czytaj dalej

UWAGA: Ten tekst nie jest newsem, a jedynie komentarzem do bieżących wydarzeń. Przedstawione wydarzenia są fikcyjne. Podobieństwo autentycznych nazw, osób i firm do tych występujących w tekście jest zamierzone przypadkowe. Cdn.