Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Co dziesiąty "Operowiec" korzysta z Opery Turbo

22-09-2010, 10:58

Kompresowanie stron internetowych w desktopowej Operze okazało się bardziej popularne niż przewidywali jego twórcy. Rozwiązanie wprowadzono ponad rok temu i obecnie korzysta z niego ok. 5,2 mln internautów.

robot sprzątający

reklama


We wrześniu 2009 r. pojawiła się finalna wersja przeglądarki Opera 10. Była to pierwsza przeglądarka desktopowa Opery, która umożliwiała kompresję pobieranych stron internetowych. Wcześniej podobne rozwiązanie oferowała mobilna Opera Mini.

Technologia kompresji Opera Turbo oferuje wsparcie dla takich webtechnologii, jak Ajax i Flash. Nie wpływa na układ strony. Serwery obsługujące usługę Opera Turbo są oddzielne od tych, z których korzysta Opera Mini. Kompresja stron umożliwia szybsze surfowanie i zaoszczędzenie na transferze.

>>> Czytaj: Polscy internauci "zmobilizowali się" na wakacje

W sierpniu br. Opera Turbo miała ponad 5,2 miliona użytkowników, co oznacza, że ponad 10% spośród 50 milionów użytkowników Opery aktywuje ten tryb. W ciągu roku użytkownicy Opery Turbo obejrzeli łącznie 25,8 miliardów stron, co przełożyło się na 1620 terabajtów skompresowanych danych.

Pierwsza dwudziestka krajów najchętniej wybierających turboprzeglądanie to Rosja, Ukraina, Indie, Niemcy, Indonezja, Polska, Chiny, USA, Białoruś, Kazachstan, Brazylia, Włochy, Wielka Brytania, Turcja, Francja, Czechy, Iran, Słowacja i Rumunia, Hiszpania.

Polska znalazła się na 6 miejscu, jeśli chodzi o liczbę użytkowników Opery Turbo. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę liczbę odsłon stron, to Polska znajdzie się na miejscu 4. Strony odwiedzane przez Polaków najczęściej za pomocą Opery Turbo to: 

  1. google.pl
  2. nk.pl
  3. youtube.com
  4. allegro.pl
  5. wp.pl
  6. onet.pl
  7. facebook.com
  8. wikipedia.org
  9. nasza-klasa.pl
  10. ceneo.pl

Duża popularność Opery Turbo ma zapewne związek z popularyzacją internetu mobilnego. Funkcja Opery przyda się bowiem wówczas, gdy można liczyć jedynie na kartę 3G w swoim laptopie lub korzysta się z Wi-Fi w zatłoczonym miejscu.

Można się spodziewać, że w przyszłości taka kompresja będzie jeszcze popularniejsza i nie będzie związana tylko z Operą. Na początku września usługę kompresji wprowadziła Era. Nikogo nie zdziwi, kiedy podobne rozwiązania wprowadzą  inni operatorzy lub dostawcy przeglądarek.

>>> Czytaj: IE9 beta startuje z hukiem (wideo)


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Opera Software