Uwolnienie od podatku VAT części charytatywnych SMS-ów to krok w dobrym kierunku, ale nie rozwiązanie zadowalające - uważają organizacje pożytku publicznego wchodzące w skład koalicji "SMS bez VAT". Ich zdaniem rozporządzenie w obecnym kształcie niesie ze sobą wiele wątpliwości. Poza tym to kolejny przykład wydawania rozporządzenia w sytuacji, gdy wystarczyłaby odpowiednia interpretacja prawa.
Dziennik Internautów wspominał, że wczoraj (4 sierpnia 2010 r.) weszło w życie rozporządzenie wprowadzające zwolnienie z podatku VAT usług związanych z przekazywaniem środków na cele charytatywne za pomocą SMS-ów. Czy można to uznać za zwycięstwo organizacji dobroczynnych i zdrowego rozsądku? Czy oznacza to, że państwo przestanie żerować na ludziach pomagających innym? Niestety nie.
Koalicja "SMS bez VAT" zwraca uwagę na to, że wszystkie środki przekazywane przez abonentów drogą SMS-ową na cele charytatywne powinny być zwolnione z podatku VAT. Rozporządzenie w obecnej formie nie gwarantuje takiego rozwiązania i pomija abonentów korzystających z usług prepaidowych.
Rozporządzenie może uniemożliwić organizacjom pozarządowym uzyskanie zgody MSWiA na przeprowadzenie zbiórki publicznej w wymaganym czasie i terminie. Niektóre organizacje są wręcz wykluczone z możliwości korzystania z przepisów rozporządzenia.
W tej sytuacji organizacje z koalicji "SMS bez VAT" deklarują, że w dalszym ciągu będą prowadzić prace mające na celu znalezienie lepszego rozwiązania. Walka o charytatywne SMS-y ma być prowadzona ramię w ramię z operatorami.
Śledząc tę sprawę warto mieć na uwadze losy koalicji "SMS bez VAT". Pierwotnie jej celem była zmiana interpretacji polskiego prawa. Pomagający Koalicji prawnicy przekonywali, że podstawą opodatkowania VAT dla operatora powinna być rzeczywista kwota jego wynagrodzenia za wykonanie usługi. Skoro operatorzy w Polsce już dawno zrezygnowali z pobierania opłat za SMS-y charytatywne, to dlaczego odprowadzany jest podatek?
Koalicja chciała walczyć o taką interpretację w sądzie. Sąd Administracyjny w Warszawie uznał jednak, że organizacje społeczne nie są stroną w sporze o opodatkowanie charytatywnych SMS-ów. Są nią natomiast operatorzy telefonii komórkowych, gdyż oni przekazują fiskusowi podatek. Koalicja nie przegrała więc sprawy w sądzie. Dowiedziała się jedynie, że nie jest stroną w sprawie. Dopiero potem zaapelowała do władz i rozpoczęły się prace nad rozporządzeniem, które mamy teraz.
Wydaje się, że ta kwestia mogłaby wrócić do sądu, gdyby chcieli tego operatorzy. Tej drogi chyba jednak nikt nie bierze pod uwagę. Mamy nowe rozporządzenie, a ze strony Koalicji jest zapowiedź opracowacnia kolejnych "efektywnych" rozwiązań.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|