Nowa linie komputerów iMac i Mac Pro to najważniejsze z kilku nowości wydanych wczoraj przez Apple. Media zwróciły jednak uwagę na coś drobniejszego - bezprzewodowy trackpad umożliwiający sterowanie komputerem biurkowym za pomocą gestów znanych z iPhone. Mówi się nawet o "zabójcy myszy" od Apple.
reklama
Nowe komputery iMac wyposażono w dwu- lub czterordzeniowe procesory Intel Core i3, Core i5 oraz Core i7 oraz oddzielny od CPU procesor graficzny ATI Radeon HD. Duża wydajność zastosowanych układów powinna odpowiadać osobom używającym komputerów np. do obróbki filmów lub gier.
Komputery są dostępne w wersjach 21,5 oraz 27 cali. Model 21,5 cala jest dostępny z procesorami 3,06 GHz Core i3, 3,2 GHz Core i3 oraz 3,6 GHz Core i5. Wersja 27 cali jest dostępna z procesorami 3,2 GHz Core i3, 3,6 GHz Core i5, 2,8 Ghz Core i5 oraz 2,93 Ghz Core i7.
Te modele mają domyślnie 4 GB RAM z możliwością rozszerzenia pamięci do 16 GB. W zależności od modelu dysk może mieć pojemność 500 GB lub 1 TB. Jako opcja dostępne są dyski 2 TB lub SSD o pojemności 256 GB.
Nowe iMaki mają po cztery porty USB 2.0 i czytnik kart SDXC. Umożliwiają łączność przez Wi-Fi 802.11a/b/g oraz Bluetooth 2.1+EDR. Mają wbudowane głośniki, mikrofon i kamerę iSight.
Apple przygotowała też nowe Maki Pro. Te bardzo wydajne komputery posiadają parę cztero- lub sześciordzeniowych procesorów Intel Xeon. Według producenta są one o 50% szybsze niż poprzednie komputery z tej serii. Komputery wspierają rozwiązania Turbo Boost oraz Hyper-Threading (podobnie jak część iMaków).
Domyślnie dostępne są modele cztero- i ośmiordzeniowe wyposażone odpowiednio w 3 GB i 6 GB RAM oraz dysk 1 TB. Urządzenia mają po 5 portów USB oraz cztery sloty PCI Express 2.0. Mogą łączyć się z innymi urządzeniami przez Wi-Fi i Bluetooth. Nowe Maki Pro można znacznie rozbudować, dodając procesory, dyski i do 32 GB pamięci.
Do komputerów biurkowych dostępne są różne akcesoria, ale najwięcej uwagi przykuwa Magic Trackpad. Jest to dotykowe i bezprzewodowe urządzenie wskazujące wykonane z aluminium i szkła. Użytkownik może dzięki niemu przewijać strony, powiększać i obracać fotografie itd. Odbywa się to za pomocą gestów znanych z takich urządzeń, jak iPhone oraz MacBook Pro. Taki osobny trackpad jest o 80% większy od tego stosowanego w komputerach MacBook Pro.
Apple do tej pory unikała ekranów dotykowych w komputerach biurkowych. Teraz okazuje, że firma udostępni użytkownikom "desktopów" technologie dotykowe, ale jeszcze nie na ekranie. Propozycja i tak wydaje się ciekawa.
Wielu komentatorów zastanawia się teraz, czy trackapd będzie w stanie wyeliminować mysz. W tej kwestii wiele zależy chyba od tego, czy inni producenci będą chcieli naśladować Apple i udostępnią swoje klony Magic Trackpada. Trzeba przy tym mieć na uwadze, że wiele nowych urządzeń przyzwyczaja nas do sterowania za pomocą dotyku. Zapewne starsze osoby będą nadal wybierać mysz, ale młodsi użytkownicy mogą preferować powierzchnie reagujące na dotyk.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|