Microsoft ujawnił cenę Kinect - urządzenia umożliwiającego sterowanie konsolą Xbox za pomocą ruchów ciała. Wielu graczy będzie miało w listopadzie problem - kupić kilka nowych gier czy też zapewnić sobie granie w całkiem nowym stylu?
Rozwiązanie Kinect było prezentowane w czerwcu na targach Electronic Entertainment Expo (E3) w Los Angeles. Jest to urządzenie stosunkowo niewielkich rozmiarów, podłączane bezpośrednio do konsoli. Nie tylko umożliwia ono sterowanie grą za pomocą ruchów ciała, ale też rozpoznaje twarze i głosy w różnych warunkach oświetleniowych.
W czerwcu Microsoft ujawnił tylko datę wypuszczenia urządzenia na rynek (4 listopada), ale nie mówił nic o cenach. Teraz przyszedł czas i na to.
Osoby posiadające już konsolę Xbox będą mogły kupić Kinect z grą zręcznościową "Kinect Adventures" za niecałe 150 USD (dokładnie 149,99). Urządzenie może współpracować z każdą konsolą Xbox 360. Wygląda więc na to, że 40 mln ludzi na całym świecie to potencjalni nabywcy Kinect.
Ci, którzy Xboksa jeszcze nie mają, będą mogli kupić zestaw za niecałe 300 USD obejmujący Kinect, grę "Kinect Adventures" oraz nową konsolę Xbox 360 4 GB. Tego Xboksa 360 z odchudzoną pamięcią będzie można kupić także bez Kinect, za niecałe 200 USD. Model będzie dostępny na rynku amerykańskim od 3 sierpnia.
Obecnie oferta gier na Kinect obejmuje 15 tytułów w tym "Kinectimals", "Kinect Sports" oraz "Kinect Joy Ride". Dzięki urządzeniu można też sterować mediami, np. odtwarzać film komendą głosową "Xbox, play" lub przeglądać listę muzyki za pomocą machnięć ręką.
Jak wspomniano, rozwiązanie Kinect jest adresowane do 40 mln klientów, ale nawet Microsoft podkreśla, że głównymi odbiorcami nie będą najbardziej zagorzali gracze. Kinect ma oferować rozrywkę "niedzielną", rodzinną i zabawną. Oferowane z urządzeniem gry, choć sterowane w nowy sposób, wydają się zbyt proste, aby mogły na długie godziny wciągnąć fanów gier.
Tu pojawia się pytanie - czy "niedzielny gracz" wyda 150 dolarów na coś, co jest efektownym kontrolerem do mediów i kilku gier? W okresie przedświątecznym pojawi się nie tylko Kinect, ale także nowe tytuły gier, które też będą walczyć o nabywców. Na prezentacjach Kinect robi wrażenie, ale to nie znaczy, że będzie się sprzedawał jak świeże bułeczki.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|