Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

UE mogła uregulować ceny roamingu

08-06-2010, 13:35

Ceny roamingu w Unii regulowane są nie od dziś, ale to dziś Europejski Trybunał Sprawiedliwości potwierdził, że rozporządzenie w sprawie roamingu jest ważne. Zdaniem ETS UE była uprawniona do ustanowienia limitów opłat za roaming w interesie rynku wewnętrznego.

Dzięki rozporządzeniu w sprawie roamingu udało się w Europie wyrównać ceny tej usługi oraz - co najważniejsze dla konsumentów - obniżyć ceny, które wcześniej były zawyżone i nie zawsze ustalone w przejrzysty sposób. W wersji pierwotnej przewidziano, że rozporządzenie wygaśnie w dniu 30 czerwca 2010 r. W czerwcu 2009 r. zostało ono zmienione nowym rozporządzeniem, które rozszerzyło zastosowanie cen maksymalnych na SMS-y i transmisję danych oraz przedłużyło jego ważność do dnia 30 czerwca 2012 r.

>>> Czytaj: Roaming ostro w dół

Czterej główni operatorzy europejskiej telefonii ruchomej Vodafone, Telefónica O2, T-Mobile i Orange zakwestionowali ważność rozporządzenia w sprawie roamingu przed High Court of Justice of England and Wales. Sąd ten zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości z pytaniem, czy Wspólnota miała prawo przyjąć rozporządzenie na podstawie art. 95 WE i czy określając maksymalne ceny detaliczne, nie naruszono zasady pomocniczości lub proporcjonalności.

Trybunał stwierdził po pierwsze, że rozporządzenie ma rzeczywiście na celu poprawę warunków funkcjonowania rynku wewnętrznego. Trybunał wskazał, że w czasie przyjmowania rozporządzenia poziom cen detalicznych usług roamingu międzynarodowego był wysoki i stosunek kosztów do cen nie odzwierciedlał sytuacji, jaka powinna mieć miejsce na rynku w pełni konkurencyjnym.

Ponadto na państwa członkowskie wywierana była presja, aby podjęły one środki w celu rozwiązania tego problemu. Zdaniem ETS taki rozwój sytuacji mógł spowodować znaczne zakłócenia konkurencji i zaburzenia właściwego funkcjonowania unijnego rynku roamingu.

>>> Czytaj: UKE: Nie regulowaliśmy opłat za internet

Co do proporcjonalności rozporządzenia, Trybunał stwierdził, że maksymalne ceny detaliczne mogą być uznane za właściwe i konieczne dla ochrony konsumentów przed wysokim poziomem cen. Trybunał przypomniał, że przed opracowaniem projektu rozporządzenia Komisja przeprowadziła wyczerpującą analizę rozwiązań i dokonała oceny wpływu gospodarczego różnych rodzajów regulacji. Słuszne wydaje się założenie, że uregulowanie jedynie cen hurtowych mogłoby nie doprowadzić do obniżki cen detalicznych.

Zdaniem ETS w tych okolicznościach interwencja dokonana na rynku podlegającym konkurencji, ograniczona w czasie i pozwalająca na natychmiastowe zapewnienie ochrony konsumentów przed wygórowanymi opłatami jest proporcjonalna względem zamierzonego celu.

Trybunał dokonał analizy rozporządzenia w zakresie dotyczącym zasady pomocniczości, zgodnie z którą Wspólnota jest uprawniona do podjęcia działań jedynie wówczas, gdy państwa członkowskie nie są w stanie osiągnąć tego samego celu w odpowiedni sposób.

Trybunał doszedł do wniosku, że mając na uwadze współzależność pomiędzy opłatami hurtowymi i opłatami detalicznymi, prawodawca wspólnotowy mógł zasadnie uznać, że konieczne było przyjęcie wspólnego podejścia, umożliwiając operatorom działanie w warunkach jednolitych, spójnych ram regulacyjnych.

Z wyrokiem można się zapoznać na stronie CURIA.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *