Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Interfejs rodem ze science-fiction na CES 2010 (wideo)

11-01-2010, 11:19

System pozwalający na sterowanie urządzeniem za pomocą gestów dłoni wykonywanych w powietrzu to jedna z godnych odnotowania ciekawostek z targów CES 2010. Twórcą rozwiązania jest izraelska firma PrimeSense. Na demonstracjach wygląda ono niewiele gorzej niż w filmach science fiction sprzed kilku lat, ale droga do rynkowego sukcesu jest jeszcze daleka.

W kontekście targów CES 2010 dużo mówiono o "naturalnych interfejsach" bazujących na dotyku, mowie i ruchu ciała. Wśród tych korzystających z ruchu znalazło się rozwiązanie Natal, które firma Microsoft wprowadzi na rynek z myślą o użytkownikach Xboksów. Są jednak i takie rodzaje "interfejsu ruchowego", które mają ambicje wyjścia poza świat gier.

Izraelska firma PrimeSense stworzyła rozwiązanie, które pozwala na sterowanie np. telewizorem za pomocą gestów dłoni. Wygląda to nieco podobnie do interfejsu przedstawionego w filmach science-fiction (np. w "Raporcie mniejszości"). Prototyp pokazano w trakcie targów CES 2010 wybranym reporterom i partnerom firmy PrimeSense.

PrimeSensor
fot. PrimeSense - PrimeSensor

Urządzenie pozwalające na przetwarzanie gestów na komendy umieszczone jest nad ekranem. Wykorzystuje bliską podczerwień i czujnik CMOS, który jest połączony z procesorem i za pomocą specjalnego algorytmu tworzy obraz pomieszczenia uwzględniający odległość różnych obiektów.

Urządzenie posiada dwa dodatkowe źródła danych wejściowych: mikrofony oraz czujnik CMOS odbierający obraz w kolorze. Obraz kolorowy jest nakładany na obraz  stworzony za pomocą podczerwieni, co zgrywane w czasie z dźwiękiem stanowi informacje pozwalające urządzeniu na dokładniejsze działanie.

Więcej informacji o działaniu urządzenia można znaleźć na stronie PrimeSense. Pod tym tekstem zamieszczamy film z demonstracją.

>>> Czytaj: Intel na CES 2010: Liczą się nie tylko komputery

PrimeSense nie jest jedyną firmą tworzącą takie rozwiązanie, ale jej urządzenie w nieco inny sposób przetwarza dane, tzn. nie opiera się tylko na pomiarze czasu, w jakim światło odbite od obiektu wraca do urządzenia. Dzięki temu PrimeSensor ma być dokładniejszy, szybszy i ma pozwalać na sterowanie z większej odległości.

PrimeSensor - schemat działania
fot. PrimeSense - PrimeSensor - schemat działania

Z wypowiedzi przedstawiciela PrimeSense Adiego Berensona w serwisie PC World dowiadujemy się, że wprowadzenie całego systemu do telewizora lub komputera kosztowałoby producentów 20-30 USD od sztuki (przy większej produkcji). Większość nowych urządzeń ma moc obliczeniową potrzebną do jego obsłużenia. Ponadto z tekstu w PC World możemy się dowiedzieć, że technologia działa naprawdę sprawnie i w czasie prezentacji tylko na moment "zacięła się", po czym szybko powróciła płynnego działania.

Firma PrimeSense nie poinformowała jeszcze o zdobyciu ważnych klientów, ale według Berensona producenci komputerów i urządzeń set-top box jeszcze w tym kwartale przedstawią produkty z tą technologią. Firma prowadzi też rozmowy z producentami telewizorów i pracuje nad kolejnymi koncepcjami wykorzystania swojej nowinki. Więcej na ten temat w tekście pt. 'Minority Report' Interface Shown at CES.

Poniżej film demonstrujący technologię PrimeSense


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *