Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

PayPal tłumaczy się z "ukrytych" opłat

20-08-2009, 21:37

Przed wakacjami PayPal wprowadził nowe warunki rozliczeń za swoje usługi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby firma nie "zapomniała" o tym wyraźnie poinformować swoich użytkowników. Dopiero ostatnie doniesienia zdumionych użytkowników obiegły media i wymusiły reakcję serwisu.

W połowie czerwca Heinz Waelchli, dyrektor działu marketingu PayPal, poinformował na blogu firmowym o zniesieniu opłat za transfery pieniężne dokonywane z kont business i premium do rodziny i znajomych w USA.

We wpisie tym nie wspomniał jednak, że transfery nie są darmowe, jeśli dotyczą płatności za usługę lub towar, co - jak później tłumaczył - wydało się Waelchli oczywiste. Opłaty wynoszą obecnie 3 centy plus 2,9% od wartości przelewu niezależnie od tego, od kogo i z jakiego konta (osobistego czy biznesowego) pochodzą.

Dopiero po mnożących się komentarzach na blogach i w mediach zdecydowano się opublikować sprostowanie. Waelchli twierdzi, że użytkownicy zostali poinformowani o zmianach w formalnym powiadomieniu na stronie PayPal. Dodatkowo rozesłana została wiadomość e-mail z informacją o zmianie.

Jednak dotarcie do tej informacji wymagało nieco gimnastyki, gdyż była ona zaszyta w miejscu, do którego przeciętny użytkownik zagląda stosunkowo rzadko, a do tego obejrzenie jej wymagało zalogowania. Trudno się więc dziwić reakcji klientów.

Jak w ramach wyjaśnienia dla serwisu ArsTechnica twierdzi rzecznik PayPal - Anuj Nayar, system opłat został uzależniony teraz od typu przelewu, a nie od typu konta, jak to miało miejsce poprzednio.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *