Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Peter Sunde Kolmisoppi - twarz najpopularniejszego serwisu torrentowego The Pirate Bay - odchodzi. Swoją decyzję ogłosił na blogu.

Trwająca od kwietnia br. zła passa serwisu torrentowego The Pirate Bay zdaje się nie mieć końca. W kwietniu sąd w Sztokholmie uznał czterech jego twórców - Petera Sunde'a, Fredrika Neij, Gottfrida Svartholma oraz Carla Lundströma - za winnych ułatwiania procederu łamania praw autorskich i skazał ich na rok więzienia oraz karę finansową w wysokości 3,62 mln dolarów.

Pod koniec czerwca serwis został sprzedany jednej ze szwedzkich firm branży rozrywkowej za 7,7 mln dolarów, co stało się koronnym argumentem dla jego przeciwników, którzy dowodzili, że łamanie praw autorskich miało jednak podłoże komercyjne. Taka ma być m.in. linia oskarżenia we włoskim procesie przeciwko czterem Szwedom, który ma się niedługo rozpocząć. Końcówka lipca przyniosła z kolei porażkę przed holenderskim sądem, który nakazał wyłączenie serwisu w Niderlandach w ciągu 10 dni.

Jakby tego było mało, Peter Sunde - rzecznik prasowy The Pirate Bay - ogłosił na swoim blogu, że odchodzi z serwisu, by zająć się innymi projektami. Napisał, że przez ostatnie lata był bardzo aktywny na polu walki z obecnym stanem rzeczy w zakresie praw autorskich, jednak obecnie zajmuje mu to zbyt wiele czasu. Dodał także, że chce dokończyć zaczęte przez siebie projekty, w tym jedną książkę.

Dzień dzisiejszy stanowi koniec pewnej małej ery dla mnie, ale ja po prostu opuszczam pewną rolę, by ponownie stać się osobą - napisał Sunde.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Blog Petera Sunde