Chyba jedną z ważniejszych dla konsumentów zmian jest zniesienie opłat za przeniesienie numeru komórkowego do innej sieci (MNP) zarówno w przypadku osób korzystających z ofert abonamentowych, jak i prepaid. Obecnie ta usługa kosztuje ok. 50 zł.

Wyjątkiem jest sieć Play, która zrezygnowała z pobierania opłaty za tzw. "przywilej zmiany operatora" (MNP) pod koniec kwietnia 2009 r. Trzeba uczciwie przyznać, że był to raczej zabieg wizerunkowy, gdyż liczba osób przenoszących swój numer z Play jest raczej znikoma. Dodatkowo wówczas wiadomo było, że wszyscy operatorzy będą zmuszeni znieść tę opłatę w przeciągu kilku miesięcy.

Kolejna zmiana w Prawie telekomunikacyjnym odnosi się do jednostronnego rozwiązania umowy (przez abonenta lub dostawcę usług z winy abonenta). W takim przypadku abonent będzie zmuszony zwrócić równowartość przyznanej ulgi na dzień rozwiązania umowy, a nie - jak dotychczas - na dzień jej podpisania.

Nowelizacja dotyczy również analiz rynkowych. Zgodnie z komunikatem UKE "wprowadzone zmiany mają umożliwić Prezesowi UKE wyznaczanie (definiowanie) rynków właściwych zgodnie z Zaleceniem Komisji Europejskiej. Prezes UKE będzie wydawał decyzje, w których w pierwszej kolejności określi rynek właściwy, dokona analizy tego rynku pod kątem występujących na nim problemów, a następnie wyznaczy przedsiębiorcę lub przedsiębiorców o znaczącej pozycji (co oznacza, że rynek nie jest skutecznie konkurencyjny) i nałoży obowiązki regulacyjne."

Nowe regulacje dotkną również retencji danych. Operatorzy będą zmuszeni przechowywać dane telekomunikacyjne przez 24 miesiące. Retencja ma pomóc przy wykrywaniu przestępstw "skierowanych przeciwko obronności, bezpieczeństwu państwa, bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu oraz przestępstw skarbowych".

W nowelizacji przywrócono również kadencyjność Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, określono zasady powoływania i przypadki, kiedy Prezes UKE może być odwołany przed upływem 5-letniej kadencji.