Aplikacja Star Droid, przy wykorzystaniu technologii GPS, będzie porównywała pozycję telefonu użytkownika z mapą nieba, oznaczając nazwy gwiazd i konstelacji widocznych z pozycji użytkownika. Według Telegraph gadżet Google może ponownie rozpalić zainteresowanie ludzi kosmosem, przyćmione od pewnego czasu przez światła ulicznych latarni, które skutecznie utrudniają obserwację nieba.

W obecnej chwili dostępna jest aplikacja Google Sky oferująca użytkownikom przeglądarki mapę nieba w podobnym wymiarze, jak Google Earth oraz Google Street View. Dotychczasowa wersja Google Sky została stworzona przy pomocy Britain's Astronomy Technology Centre.

Data wprowadzenia Star Droid nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości.

Komentarze na temat nowego gadżetu są, jak na razie, pozytywne. Zapytana przez Telegraph Carolin Crawford z Cambridge University uważa, że aplikacja na pewno okaże się pomocna ludziom do znalezienia tego, czego szukają na niebie. Z kolei Graham Bryant z Hampshire Astronomical Group zwraca uwagę na fakt, że dzięki tej aplikacji dzieci nie będą musiały uczyć się suchych faktów o układzie planet - będą mogły nabytą o kosmosie wiedzę wykorzystać w praktyce.