Więcej ludzi za swoje główne źródło informacji krajowych i zagranicznych uznaje internet niż gazety, rok 2008 przyniósł w tym zakresie zasadniczą zmianę - informuje The Pew Research Center for the People & the Press. W zestawieniu zdecydowanie prowadzi telewizja, niemniej jednak jej udział z roku na rok maleje.

W br. 40 procent badanych uznało sieć za główne źródło informacji, podczas gdy rok temu było to zaledwie 24 procent - widać tutaj znaczący wzrost. Wynika to nie tylko z rozwoju samej zawartości internetu, ale także z faktu, że bardzo dynamicznie rośnie liczba użytkowników sieci, zwłaszcza w krajach rozwijających się. Pomimo że udział prasy drukowanej nieznacznie wzrósł - z 34 do 35 procent - tradycyjnym gazetom nie udało się utrzymać drugiego miejsca.

Warto jednak zwrócić uwagę, że znacznie większe zmiany zaszły wśród młodszych użytkowników internetu, w wieku od 18 do 29 lat. Dla nich internet już w 2006 roku stanowił ważniejsze od gazet główne źródło informacji. Zasadniczy skok przyniósł jednak rok 2008 - odsetek Amerykanów, dla których serwisy internetowe to główne miejsce pozyskiwania informacji wzrósł z 34 do 59 procent, zrównując się z telewizją, która w ciągu roku straciła z kolei 9 punktów procentowych (spadek z 68 do 59 procent).

Telewizja wciąż traci na znaczeniu - w 2008 roku dostarczała najwięcej informacji 70 procentom ankietowanych. Oznacza to spadek o 4 punkty procentowe w porównaniu z rokiem ubiegłym i aż 12-punktowy w porównaniu z rokiem 2001.

Można spodziewać się, że tendencje te będą się nasilać. Integracja telewizji ze światem internetu już się rozpoczęła i trudno oczekiwać, by została zatrzymana. Coraz więcej stacji telewizyjnych udostępnia swoje materiały także online, co sprawia, że ludzie zyskują do nich dostęp w każdym miejscu i o każdej porze. Popularność drukowanych gazet także spada, głównie za sprawą ich wydawców - zdecydowana większość publikowanych w prasie artykułów także dostępna jest w internecie.