Pięciu największych operatorów telekomunikacyjnych Europy - Deutsche Telekom, Orange, Telecom Italia, Telefonica oraz Vodafone - ostrzegło komisarz Viviane Reding, odpowiedzialną w Komisji Europejskiej za społeczeństwo informacyjne, że planowane przez nią działania zmierzające do znaczącej obniżki stawek za zakańczanie połączeń w sieciach komórkowych (MTR) może nie przynieść spodziewanych efektów.

Komisarz Reding liczy, że obniżenie stawek do poziomu 1-2 eurocentów za minutę lub nawet całkowita rezygnacja z MTR spowoduje obniżenie cen połączeń, zwiększy także konkurencję między operatorami. Może nas także przybliżyć do modelu amerykańskiego, gdzie płaci się za odebrane połączenia, czemu sama Komisja Europejska nie byłaby przeciwna.

Bruksela argumentuje ponadto, że stawki MTR, wahające się w państwach członkowskich od 2 do 19 eurocentów za minutę, są średnio 9-krotnie wyższe niż w przypadku telefonii stacjonarnej.

Operatorzy dowodzą w przedstawionej analizie, że obniżenie stawek MTR nie musi ostatecznie doprowadzić do obniżenia kosztów korzystania z telefonów komórkowych. Ostrzegają także, że działania komisarz Reding mogą doprowadzić do zmniejszenia liczby użytkowników telefonów komórkowych oraz spadku poziomu ich życia. Vodafone niedawno ostrzegał przed możliwością rezygnacji z komórek nawet przez 40 milionów Europejczyków.

Badania obalają także mit tańszego korzystania z komórek przez Amerykanów - ich rachunki są średnio o 11,73 euro wyższe niż w Europie, mimo niższych kosztów korzystania z telefonu - podaje serwis Yahoo! za agencją AFP. Komisarz Reding wydaje się jednak zdeterminowana, by wprowadzić swoje zamierzenia w życie.