Semantyczne wyszukiwarki wyprą z czasem te standardowe, bazujące na słowach kluczowych - przewiduje Frank van Harmelen z Wydziału Sztucznej Inteligencji na Wolnym Uniwersytecie w Amsterdamie. Yahoo i Microsoft powoli wdrażają nowe mechanizmy. Czy Google odejdzie do lamusa?
reklama
W tej chwili jakość wyników wyszukiwania zależy od doboru odpowiednich słów. Dla wielu ludzi to spory kłopot, zdecydowanie łatwiej jest zadawać pytania w języku naturalnym. Wykorzystywane dziś wyszukiwarki z reguły nie potrafią właściwie interpretować tego typu fraz. Nie rozumieją one danych, które przetwarzają. Wpiszmy do Google np. 00352 - większość otrzymanych wyników okaże się nieprzydatna.
Problem dałoby się rozwiązać za pomocą wyszukiwania semantycznego. Wówczas podany ciąg liczby zostałby zinterpretowany jako kod pocztowy albo telefoniczny numer kierunkowy, wyszukiwarka pokazałaby wszystkie powiązane z tym ciągiem dane. Frank van Harmelen zauważa, że wyszukiwarki nowej generacji charakteryzują się przede wszystkim wysoką interoperacyjnością między źródłami informacji.
Idea sieci semantycznej (ang. Semantic Web) zrodziła się w głowie Timothy'ego Bernersa-Lee, twórcy WWW i pierwszej przeglądarki internetowej. Projekt powstaje na bazie już istniejących, sprawdzonych standardów internetowych. Jego celem jest "zmuszenie" programów do przetwarzania informacji w sposób odpowiedni do ich znaczenia. Spójrzmy na Google - najpopularniejsza obecnie wyszukiwarka umożliwia jedynie przeszukiwanie tekstu dokumentów. Sieć semantyczna pozwala na automatyczne poszukiwanie i organizowanie zbiorów informacji.
Na uwagę zasługuje podjęta w marcu decyzja o wdrożeniu w wyszukiwarce Yahoo! Search niektórych technologii sieci semantycznej - konkretnie RDF (ang. Resource Description Framework) i mikroformatów, takich jak hListing, który w chwili wprowadzenia zawierał ponad 26 mln znaczników semantycznych.
Również gigant z Redmond zauważył korzyści płynące z wykorzystania podobnych rozwiązań. Niedawno media obiegła informacja o przejęciu przez Microsoft firmy Powerset, która stworzyła jeden z ciekawszych mechanizmów wyszukiwania semantycznego. Technologia Powersetu opiera się na patentach opracowanych przez Palo Alto Research Center (PARC), nie bazuje ona na prostym tagowaniu słów kluczowych, ale próbuje odnosić się do ich pola semantycznego.
Unia Europejska także nie zasypia gruszek w popiele. W Szóstym Programie Ramowym, realizowanym w latach 2002-2006, zainwestowano w rozwój 17 projektów związanych z wyszukiwaniem semantycznym. W Siódmym Programie Ramowym, trwającym do 2013 roku, zagwarantowano na te badania 50 mln euro rocznie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|