Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

GIODO: Nasza-Klasa nie odpowiada za przechowywane dane - aktualizacja

03-06-2008, 10:23

Kilka miesięcy temu pewien mężczyzna zażądał od serwisu usunięcia z jego zasobów podpisu pod zdjęciem klasowym, który umożliwiał łatwą identyfikację tej osoby. W związku z brakiem reakcji administratorów na żądania osoba ta wniosła skargę do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO). Aktualizacja: co istotne, osoba ta twierdzi, że nigdy nie rejestrowała się w Naszej-Klasie i nie wyrażała zgody na zamieszczanie tam jej danych, które umożliwiają jej identyfikację.

konto firmowe

reklama


W złożonym do GIODO wniosku mężczyzna ten usunięcia podpisu pod wspomnianym zdjęciem. Warto dodać, że osoba ta wielokrotnie wysyłała do administratorów N-K skargi na zaistniałą sytuację oraz stosowne żądania.

27 maja Andrzej Lewiński, zastępca Generalnego Inspektora, wydał decyzję, w której odmówił uwzględnienia tego wniosku. Według GIODO, zadaniem tej instytucji jest sprawdzenie, czy serwis legalnie przetwarza dane. W uzasadnieniu decyzji możemy przeczytać, że według GIODO:

informacje o imieniu i nazwisku Skarżącego oraz informacje o szkole i klasie, do której uczęszczał w połączeniu z jego wizerunkiem umożliwiają identyfikację Skarżącego, a tym samym są danymi osobowymi (...) a administratorem danych osobowych Skarżącego (...) jest Nasza — Klasa Sp. z o.o.

Andrzej Lewiński stwierdził ponadto, że Nasza-Klasa świadczy na rzecz zarejestrowanych użytkowników swojego serwisu usługę, która polega na przechowywaniu danych na rzecz tych użytkowników w systemie teleinformatycznym i robi to legalnie. Co więcej, do prawidłowego świadczenia tej usługi N-K jest zobowiązana do przechowywania w serwisie umieszczonych w nim przez użytkowników danych, np. imienia i nazwiska osoby skarżącej, które zostało tam zamieszczone przez kogoś innego. Innymi słowy, obowiązkiem Naszej-klasy jest ochrona wprowadzonych przez użytkowników danych, a nie ich usuwanie.

Przedstawiciel GIODO uważa ponadto, że zarzut o naruszenie prawa skarżącego do wolności i prywatności jest bezpodstawny, gdyż dostęp do danych tej osoby jest ograniczony wyłącznie do osób, które sa zarejestrowane w Naszej-klasie. Jak wynika z danych podawanych przez serwis grupa ta nie jest mała - liczy grubo ponad 10 mln osób, można zatem łatwo zginąć w tłumie...

Inspektor jest również zdania - powołując się na ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną - że Nasza-Klasa nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane w serwisie dane. N-K, udostępniając swój serwis do przechowywania danych, nie jest bowiem świadoma bezprawnego charakteru danych. Z pełną treścią decyzji GIODO można zapoznać się na stronie VaGla.pl Prawo i Internet.

Z uzasadnieniem decyzji GIODO nie zgadza się natomiast Olgierd Rudak, prawnik prowadzący bloga Lege Artis, który twierdzi, że opiera się ona na "wielokrotnie błędnym założeniu". Jego zdaniem do przetwarzania danych oraz rozpowszechniania wizerunku wymagana jest jeszcze zgoda zainteresowanego, którego dane są przetwarzane i rozpowszechniane. Olgierd Rudak uważa ponadto, że pomimo ograniczenia dostępu do serwisu tylko do osób zarejestrowanych, naruszane jest konstytucyjne prawo do prywatności skarżącego.

Pełną opinię Olgierda Rudaka oraz skan decyzji GIODO znajdziecie na blogu Lege Artis.

AKTUALIZACJA

Skontaktował się z Dziennikiem Internautów mężczyzna, którego nazwiskiem podpisano jedno ze zdjęć i wyjaśnił, że wbrew temu, co wcześniej napisaliśmy on nie był nigdy zarejestrowanym użytkownikiem Naszej-Klasy, ani nie żądał ukarania tego serwisu.

Dane w portalu NK zostały umieszczone bez mojej zgody i wiedzy, wbrew mojej woli, nigdy też nie byłem zarejestrowany w portalu NK... nawet tam nie wchodziłem, naruszenie mi skopiował kolega (...)

Portal wbrew art.14 ustawy o ŚUDE nie skasował moich danych zawiadomiony o uchybieniach prawnych. zawiadomiony wielokrotnie

Jedyne, czego żądał od Naszej-Klasy to usunięcia jego nazwiska pod zdjęciem opublikowanym przez jego kolegę.

Co ciekawe, w lutym br. osoba ta w korespondencji z Naszą-Klasą poprosiła o sprawdzenie i odpowiedź, czy jest zarejestrowana w tym serwisie:

Proszę o odpowiedź na jedno zasadnicze pytanie: Czy ja XXXX XXXXX zamieszkały w Warszawie, będący uczniem Szkoły Podstawowej nr. XXX w Warszawie klasa XXXX rok XXXX, posiadający adres e-mail XXXX i numer telefonu XXXXXXXX jestem zarejestrowanym użytkownikiem Portalu nasza-klasa.pl?
Prosze o pilną odpowiedz na powyższe pytanie

W odpowiedzi przedstawiciel Naszej-Klasy miał odpisać:

Uprzejmie informuje, że w bazie danych osobowych serwisu nasza-klasa.pl nie ma zarejestrowanego Użytkownika o tych danych (...).

Pomimo tego, podpis pod zdjęciem, umożliwiający identyfikację mężczyzny, nie został usunięty.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *