Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Jeśli tylko uda się wcielić w życie opatentowane niedawno w Australii pomysły, internauci będą mogli łączyć się z internetem z prędkością nawet 250 Mbps.

Doktor John Papandriopoulos z Uniwersytetu w Melbourne opatentował dwie metody - SCALE oraz SCAPE - dzięki którym znaczącemu przyspieszeniu mogą ulec połączenia internetowe. Co istotne, bez wydawania pieniędzy na budowę zupełnie nowej infrastruktury czy kładzenie światłowodów - informuje uczelnia na swych stronach.

Dzięki zastosowaniu nowych algorytmów przesyłu danych możliwe jest wyeliminowanie interferencji, jakie powstają podczas połączenia i powodują znaczne zmniejszenie jego szybkości. Metody te mają także pozwolić na zmniejszenie zużycia energii elektrycznej.

Jednakże, aby móc cieszyć się znacznie szybszym dostępem do internetu dostawcy usług powinni zmienić swoje systemy operacyjne, a klienci zakupić nowe modemy wykorzystujące opracowane przez Papandriopoulosa technologie. Naukowiec jest zdania, że pozwoliłoby to na zwiększenie prędkości przesyłu danych nawet do 250 Mbps. W chwili obecnej w Australii najszybsze łącza komercyjne mają prędkość 20 Mbps, a więc 12-krotnie mniej. W przypadku wolniejszych łączy, np. popularnych w Polsce 1 Mbps, różnica jest jeszcze większa.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *