Oficjalny Gadu-Gadu nie tylko na Windows!
Niektórzy użytkownicy komunikatora Gadu-Gadu mogli w ostatnim czasie zobaczyć komunikat mówiący o tym, że powinni użyć oficjalnego klienta GG i że wysyłanie wiadomości z ich numeru zostanie zawieszone. Rzecznik Gadu-Gadu wytłumaczył Dziennikowi Internautów, że wcale nie chodziło o blokowanie użytkowników. Przy okazji zdobyliśmy jeszcze inną, ciekawą informację.
reklama
O wspomnianym komunikacie powiadomił nas jeden z czytelników. Jak sam twierdził słyszał o podobnych przypadkach, choć on sam - użytkownik linuksowego klienta Kadu - nie dostał takiej wiadomości. Wiedział jedynie tyle, że komunikat został wysłany z numeru należącego do Gadu-Gadu i nie wyglądał na łańcuszek.
Treść wiadomości miała przedstawiać się następująco:
Aby łączyć się z Gadu-Gadu, użyj oficjalnego klienta.
Wysyłanie wiadomości z Twojego konta zostało czasowo zablokowane
Postanowiliśmy spytać o całą sprawę rzecznika Gadu-Gadu Jarosława Rybusa. Z informacji jakie od niego otrzymaliśmy wynika, że taki komunikat rzeczywiście został jednorazowo wyświetlony niektórym użytkownikom tuż po wprowadzeniu najnowszej wersji komunikatora.
- Naszą ideą nie jest blokowanie użytkowników, a dostarczanie coraz szerszych możliwości komunikowania, co widać w najnowszej wersji GG 7.7 wyposażonej w pełnię możliwości rozmów głosowych/telefonicznych - wytłumaczył nam Rybus.
Rzecznik Gadu-Gadu spytany o to, co w takiej sytuacji mają zrobić użytkownicy innych niż Windows systemów operacyjnych odpowiedział, że jego firma pracuje nad oficjalnym klientem GG w wersji dla innych platform systemowych. Nie podał nam niestety szczegółów dotyczących daty premiery i cech tego programu, ale podamy te informacje, gdy tylko uda się je uzyskać.