Otwieram lodówkę, a tam... Opera!
Opera podbija serca nie tylko użytkowników PC-tów. Jej wersje na komórki i urządzenia przenośne są szalenie popularne i praktycznie bezkonkurencyjne na rynku tego typu urządzeń. Opera to bez wątpienia przeglądarka mobilna, ale kto by pomyślał, że oprócz telefonów GSM i urządzeń PDA można ją spotkać także w konsoli do gier, a nawet w... lodówce?
Użytkownicy konsoli Nintendo DS w Japonii już niebawem uzyskają możliwość skorzystania z przeglądarki Opera, która dostępna będzie na karcie rozszerzeń (DS card). Tym samym, konsola Nintendo DS, wyposażona w natywną obsługę sieci Wi-Fi, otworzy przed swoimi graczami dostęp do światowej sieci stron internetowych.
Strony WWW będzie można oglądać na dwóch ekranach, dla których wsparcie zapewnia konsola Nintedo DS. Opera stworzona dla Nintendo bazuje na Operze dla komputerów PC.
Nintendo DS potrafi już korzystać z sieci Wi-Fi. Wyposażenie konsoli w przeglądarkę stron WWW to droga jej naturalnej ewolucji. - uważa Scott Hedric, jeden z v-ce prezesów Opera Software.
Natomiast Masaru Shimomura z Nintendo stwierdził, że Opera przekroczyła oczekiwania Nintedo, co do przyjaznego dla użytkownika interface'u, łatwości w nawigacji oraz szybkiego dostępu do ulubionych stron.
Specjaliści z Nintendo cieszą się jednak najbardziej z tego, że Opera w pełni potrafi obsłużyć zarówno dwa ekrany, jak i ekran dotykowy, z którym współpracuje konsola. Zgodnie ze statystykami Nintendo, ponad 13 milionów konsol Nintendo DS zostało sprzedanych w ciągu 13 miesięcy od debiutu w listopadzie 2004 roku.
Konsola, jako dom dla przeglądarki Opera, przestaje być aż tak niezwykła, jeśli wspomnimy o lodówce. Tak! Istnieje już lodówka wyposażona w przeglądarkę Opera, jakkolwiek futurystycznie to nie brzmi...
Jon S. von Tetzchner, współzałożyciel Opera Software, w ciekawym wywiadzie dla linuxdevices.com opowiada o lodówce stworzonej przez IBM, na której zainstalowano Operę. Dzięki połączeniu z innymi technologiami (takimi jak np. odczytywanie kodów kreskowych), przeglądarka gromadzi informacje o tym, co znajduje się w lodówce. Sama lodówka jest zarządzana przez system GNU/Linux.
Jak widać, wraz z niesłabnącą rewolucją komputerową, przeglądarki internetowe wkraczają na nowe drogi rozwoju. Wymagamy od nich coraz więcej, ale nie bez powodu - okno przeglądarki WWW zazwyczaj pozostaje otwarte przez cały czas naszej pracy z komputerem...
Dziś nowatorskie implementacje w lodówkach, czy konsolach do gier, już za kilka lat mogą stać się standardem... Pytanie jest tylko jedno; gdzie jeszcze użytkownicy chcieliby uzyskać dostęp do stron WWW?