Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Niszowe systemy operacyjne - prognozy 2006, cz. 1: BeOS

04-01-2006, 16:47

Obok systemów znanych - takich jak Windows, czy systemy uniksowe (Linux, Solaris, OSX, BSD itd.) rozwijają się również niszowe systemy operacyjne. Jednym z nich jest BeOS.

BeOS to system o niezwykle prostej obsłudze. Kilka lat temu, wraz z publikacją darmowej wersji 5, uzyskał w Polsce pewną popularność. Ba, nawet w jednym z miesięczników komputerowych (Enterze) przez jakiś czas posiadał on swoją rubrykę, a wraz z nią przez jakiś czas na CD dołączanym do czasopisma zamieszczano oprogramowanie do BeOSa. Z czasem jednak o systemie cichło. Czy "umarł"? Niezupełnie.

Mimo upadku firmy Be Inc., która BeOSa stworzyła, platforma zdobyła pewne grono zwolenników. To z kolei sprzyjało próbom utrzymania jej przy "życiu". Prawa do systemu nabyła firma yellowTab - i rozpoczęła prace nad jego dalszym rozwojem pod nazwą "Zeta". Niezależnie od tego powstał też projekt rekonstrukcji systemu - jako OpenBeOS (później projekt ten przemianowano na Haiku OS).

2006

- Rok 2006 będzie z pewnością dla systemów wywodzących się z BeOS'a najważniejszym okresem od 2001 roku. W pięć lat po upadku firmy Be Inc. szykują się przełomowe zmiany, dotyczące zarówno komercyjnej Zety, która to w prostej linii stanowi kontynuację prac nad szóstą odsłoną BeOS'a jak i Haiku - implementacji BeOS'a w duchu open-source - przewiduje Paweł 'Borg1980' Lewicki, twórca serwisu BeOS.prv.pl i redaktor serwisu www.Haiku-OS.PL.

Projekt komercyjny

Tegoroczne plany twórcy Zety, ukrywającego się pod pseudonimem yellowTab, dotyczą uczynienia z tego systemu rozpoznawalnej marki.

Pierwszym krokiem do osiągnięcia tego celu ma być przejście na nowszą wersję kompilatora GCC. Powinno to wpłynąć na przyspieszenie działania systemu i rozszerzenie jego możliwości. Z drugiej strony, spowoduje jednak brak kompatybilności z wcześniejszymi wersjami BeOS'a i Zety.

Drugi krok to sportowanie pakietu OpenOffice, którego obecność na tej platformie z pewnością podniosłaby atrakcyjność zakupu Zety.


Projekt niekomercyjny

Tymczasem, w przypadku Haiku wszystko wskazuje na to, że w 2006 roku doczekamy się w miarę stabilnej - zdaniem Lewickiego - wersji beta. Dużo jednak zależy od hojności społeczności skupionej wokół projektu i wysokości dotacji jaką ludzie ci przekażą na ten cel. Jak informuje Borg1980, z zebranych pieniędzy przez pewien czas opłacany był główny programista projektu - Axel Drfler, który od stycznia pracuje nad Haiku znów w charakterze wolontariusza. Wysokie
dotacje w dużym stopniu uprawdopodobniłyby jednak wykupienie czasu innego programisty, co przyspieszyłoby datę premiery pierwszej użytkowej wersji tego systemu.

- Wejście na rynek może być dla Haiku momentem decydującym o jego przyszłości - przewiduje Paweł 'Borg1980' Lewicki - szybki, intuicyjny, darmowy i jednocześnie bardzo prosty w obsłudze system to na pewno bardzo interesująca propozycja dla użytkowników.

Czy jednak uda się go wypromować na tyle, by mógł podjąć zmagania z gigantami? Tutaj na przeszkodzie mogą stanąć nie tylko zewnętrzne czynniki, ale również kwestia kompatybilności Zety i Haiku. Na dodatek, jeśli zaczną ze sobą konkurować, zapewne nie przysłuży się to sprawie. Borg1980 ma nadzieję, że 2006 rok przebiegnie w atmosferze pokojowej współpracy wersji komercyjnej i niekomercyjnej BeOSa.


BeOS łączy w sobie takie cechy, jak łatwość obsługi, szybkie bootowanie systemu, obsługa wielu procesorów, szybki system plików (BFS), zgodność ze standardem POSIX, a przede wszystkim bardzo niskie wymagania sprzętowe. Wydaje się zatem, że warto kibicować projektantom Haiku i Zety.


A już w następnej części tekstu prognozy dla systemów... amipochodnych.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Więcej w tym temacie: