Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Neuroróżnorodność w pracy: kiedy technologia pomaga, a kiedy wyklucza?

02-04-2025, 14:52

2 kwietnia, w Światowy Dzień Świadomości Autyzmu, warto zwrócić uwagę na realne bariery, z jakimi mierzą się neuroróżnorodni pracownicy w codziennej pracy. Ergonomiczne biura i elastyczne modele zatrudnienia to krok w stronę neuroinkluzji, ale równie istotne są narzędzia cyfrowe. Jak pokazują najnowsze badania, źle zaprojektowane systemy IT mogą nie tylko utrudniać pracę, ale wręcz wykluczać neuroatypowych specjalistów z kluczowych procesów.

konto firmowe

reklama


Szacuje się, że od 15 do 20% populacji to osoby neuroróżnorodne - w tym ludzie ze spektrum autyzmu, ADHD, dysleksją czy innymi różnicami poznawczymi. W środowisku pracy często wyróżniają się wyjątkowymi umiejętnościami, takimi jak zdolność do analizy wzorców, kreatywność czy nieszablonowe myślenie. To ogromny potencjał dla biznesu - pod warunkiem, że organizacje potrafią stworzyć im odpowiednie warunki do pracy.

Neuroróżnorodność w biurze: źródło przewagi konkurencyjnej?

Neuroróżnorodność w pracy: kiedy technologia pomaga, a kiedy wyklucza?

Pracownicy ze spektrum autyzmu, ADHD czy innymi różnicami poznawczymi wnoszą do organizacji unikalne talenty - zdolności analityczne, kreatywność, myślenie systemowe.

  • Badania pokazują, że neuroatypowi specjaliści mogą być nawet o 140% bardziej produktywni niż ich neurotypowi współpracownicy, jeśli warunki pracy odpowiadają ich potrzebom (Harvard Business Review, Ludmila N. Praslova).

Jednak ich potencjał może zostać zmarnowany, jeśli codzienne narzędzia pracy i środowisko biurowe nie są dla nich dostosowane.

Według raportu Deloitte, neuroinkluzja w organizacjach nie tylko zwiększa efektywność pracowników, ale także poprawia retencję i satysfakcję zespołów. EY w ramach programu Neurodiversity Centers of Excellence odnotował wzrost produktywności o 20–40% oraz 92% retencji wśród zatrudnionych specjalistów neuroróżnorodnych.

Wysoka produktywność i innowacyjność pracowników neuroróżnorodnych wynika między innymi ze specyficznych sposobów przetwarzania informacji oraz zdolności koncentracji. Osoby ze spektrum autyzmu często wykazują predyspozycje do dostrzegania wzorców i analizy danych, natomiast osoby z ADHD mogą wyróżniać się kreatywnością - mówi prof. Michał Tomczak z Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej, zajmujący się problematyką neuroróżnorodności w środowisku pracy. - Warunkiem aktywowania tych ponad przeciętnych umiejętności jest odpowiednie wsparcie w miejscu pracy.

Odpowiednie warunki to podstawa

Neuroinkluzja, czyli uwzględnianie potrzeb osób neuroróżnorodnych w miejscu pracy, to nie tylko kwestia dostosowania biura, ale także eliminowania barier sensorycznych i technologicznych, które mogą utrudniać pracę. Wiele firm inwestuje w ergonomiczne meble, ciche strefy i elastyczne modele zatrudnienia.

Regulacja poziomu hałasu, odpowiednie oświetlenie czy możliwość wyboru usytuowania biurka to rozwiązania, które mają pomagać zwiększyć komfort i efektywność pracy w zespołach neuroróżnorodnych - tłumaczy prof. Tomczak. - Firmy coraz lepiej potrafią się pod tymi względami dostosowywać, jednak istnieje obszar, który wciąż pozostaje niedostatecznie zagospodarowany - cyfrowe narzędzia pracy, w tym interfejsy.

Interfejs to też stanowisko pracy

W epoce cyfryzacji organizacji i powszechnej pracy zdalnej, integralną częścią środowiska pracy są cyfrowe narzędzia - aplikacje, systemy zarządzania projektami i zasobami, platformy analityczne czy komunikatory. To, jak zostały zaprojektowane, ma ogromny wpływ na komfort i wydajność pracowników. Nieintuicyjne interfejsy, nadmiar bodźców, źle dobrane wizualizacje danych czy brak możliwości personalizacji mogą sprawić, że części pracowników, szczególnie neuroatypowych, pracuje się zwyczajnie źle.

Ostatnie badania w dziedzinie projektowania interfejsów wskazują, że dostosowanie UX do różnych stylów poznawczych może zwiększyć zaangażowanie użytkowników nawet o 74% i zmniejszyć poziom frustracji o połowę. Neuroatypowi użytkownicy znacznie częściej napotykają trudności w pracy z nieintuicyjnymi systemami, a ich negatywne emocje - takie jak frustracja, dezorientacja i zmęczenie poznawcze - są intensywniejsze niż w grupie neurotypowych użytkowników.

W przypadku źle zaprojektowanych interfejsów, neuroatypowi użytkownicy potrzebują więcej czasu na znalezienie informacji, co prowadzi do przeciążenia poznawczego. Badania wykazały u nich wyższy poziom frustracji i częstszą rezygnację z dalszej pracy. Zbyt duża ilość bodźców wizualnych oraz chaotyczny układ elementów szczególnie obciążają osoby ze spektrum autyzmu i ADHD, które szybciej tracą koncentrację i angażują się mniej chętnie.

Technologie wspierające projektowanie inkluzywne

Współczesne metody badawcze, takie jak eye-tracking i face-tracking, pozwalają analizować, jak różni użytkownicy korzystają z interfejsów. Eye-tracking to metoda analizy wzorca patrzenia użytkownika - pozwala określić, na które elementy interfejsu użytkownicy zwracają największą uwagę, co pomijają i jak długo zajmuje im znalezienie informacji. Face-tracking natomiast mierzy emocjonalne reakcje użytkowników na dany interfejs, analizując mikroekspresje twarzy, które mogą wskazywać na frustrację, zaangażowanie lub dezorientację.

Zastosowanie technologii śledzenia wzroku i analizy emocji umożliwia precyzyjny pomiar wpływu designu aplikacji i interfejsów na neuroatypowych użytkowników - komentuje prof. Tomczak. - Dobrze zaprojektowany system może znacznie zmniejszyć poziom frustracji, co jest jasnym sygnałem dla UX-designerów, że ich praca to nie tylko kwestia estetyki czy intuicyjności, ale realnego wpływu na komfort pracy i efektywność całych zespołów.

Cały raport C&F w języku angielskim jest dostępny pod nazwą Driving Neuroinclusive Data Experience in Enterprise Solutions.

Foto: Freepik


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:





fot. Freepik