Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

119 milionów akcji Netii ma nowych właścicieli. Wszystko wskazuje na to, że islandzki Novator wycofał się z polskiego operatora.

robot sprzątający

reklama


O możliwości sprzedaży udziałów w Netii - drugim największym polskim operatorze telefonii stacjonarnej - głośno było już od dłuższego czasu. Głównym powodem spekulacji były problemy finansowe Novatora - islandzkiego funduszu inwestycyjnego, należącego do Thora Bjorgolfssona, najbogatszego obywatela Islandii. Oficjalnie był on posiadaczem 32 procent akcji Netii. Novator konsekwentnie odmawiał komentarzy.

Na początku lutego br. zamiar przejęcia udziałów islandzkiego funduszu ujawniła giełdowa spółka MNI, która zapewniła sobie nawet finansowanie inwestycji. Nic z tych planów nie wyjdzie z powodu wydarzeń, jakie miały miejsce wczoraj na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Właściciela zmieniło 119 milionów papierów Netii, czyli ponad 30 proc. wszystkich. Możliwe, że grunt pod tę transakcję był przygotowywany od pewnego czasu, gdyż już we wrześniu ubiegłego roku Netia ogłosiła, że zwolni rynkową ekspansję i skupi swoje działania na poprawie wyników finansowych, a te ważniejsze są dla inwestorów finansowych niż branżowych. Firma konsekwentnie dąży do wypracowania zysku. Zeszłoroczne przejęcie Tele2 powinno w tym pomóc.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *